Posłowie Lewicy prezentują "Raport o stanie państwa". W środku Krzysztof Gawkowski, fot. PAP/Mateusz Marek
Posłowie Lewicy prezentują "Raport o stanie państwa". W środku Krzysztof Gawkowski, fot. PAP/Mateusz Marek

Lewica przedstawiła "Raport o stanie państwa" po sześciu latach rządów PiS

Redakcja Redakcja Lewica Obserwuj temat Obserwuj notkę 133
Lewica przedstawia w Warszawie "Raport o stanie państwa" po sześciu latach rządów Prawa i Sprawiedliwości. - To nie tylko ocena, ale i świadectwo, jak PiS przez sześć lat niszczyło Polskę - mówił szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.

Raport o "sześciu latach zawodu"

Gawkowski ocenił, że przygotowany przez klub parlamentarny Lewicy dokument to raport o "sześciu latach zawodu". - Mieliśmy mieć poprawę ochrony zdrowia, lepsze finanse publiczne, odpowiedzialne państwo, pluralizm w mediach publicznych - to wszystko miało być realizowane. Niestety, partia Jarosława Kaczyńskiego w wielu miejscach zawiodła, a w jeszcze większej ilości po prostu nie realizuje swoich obietnic - mówił.

Gawkowski powiedział, że symbolem rządów PiS są barierki stojące przed Sejmem, Trybunałem Konstytucyjnym, redakcjami mediów publicznych i w wielu innych miejscach, które "powinny być ostoją polskiej demokracji". - Symbol sześciu lat PiS to ta bariera, która odgradza nas od społeczeństwa, która pokazuje, że obietnice zostały wyrzucone do kosza, że szansa na lepszą Polskę została zaprzepaszczona" - mówił.

"Zamiast 500 plus mamy program drożyzna"

Polityk zarzucił PiS-owi, że obiecywał zmiany w polityce społecznej, polityce klimatycznej oraz w zarządzaniu państwem. - Mamy nepotyzm, największą od dekady inflację, wciąż rosnącą skalę nadużyć ustrojowych. Program 500+ został zastąpiony programem drożyzna. To jest obraz prawdy sześciu lat rządów PiS - podkreślił Gawkowski.

- Miała być dobra zmiana, a jest gorsza zmiana dla Polek i Polaków. Depcze się prawa kobiet. Nie szanuje się osób o innym wyznaniu. Bezpieczeństwo państwa jest wykorzystywane do celów politycznych - wyliczał poseł Lewicy.

W obszarze gospodarki dyrektor ds. legislacji klubu Lewicy Dariusz Standerski podkreślał, że obecna inflacja jest największą od 20 lat. "Nie ma rekompensat, nie ma decyzji o obniżeniu VAT, nie ma decyzji o obniżeniu akcyzy na paliwa na te najgorsze miesiące zimowe" - stwierdził. Dodał, że dziś już nikt nie mówi o "planie Morawieckiego" (planie z 2016 r. rozwinięty w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju), a także zarzucał PiS brak inwestycji, nakładów na innowacje, miejsca pracy, które są dobrze płatne.

Śmiszek:  Znajdujemy się w bagnie prawnym


Poseł Krzysztof Śmiszek, wiceszef klubu Lewicy, odnosząc się do reform wymiaru sprawiedliwości mówił o opieszałości w sądach i prokuraturze, a ministrowi sprawiedliwości, Prokuratorowi Generalnemu Zbigniewowi Ziobro zarzucił upolitycznienie spraw, którymi się bezpośrednio zajmuje. - Znajdujemy się w bagnie prawnym, znajdujemy się w chaosie prawnym - stwierdził Śmiszek.

- Wymiar sprawiedliwości to jedna wielka porażka. Miliony euro kar za Izbę Dyscyplinarną (Sądu Najwyższego), to kolejne orzeczenia trybunałów międzynarodowych, które mówią, że wasz wymiar sprawiedliwości nie spełnia podstawowych kryteriów konstytucyjności i państwa prawa - mówił Śmiszek pod adresem rządzących.

Posłowie zasiadający w komisji spraw zagranicznych Maciej Gdula i Andrzej Szejna zarzucili, że obecny rząd traktuje Unię Europejską jako instytucję zewnętrzną, która Polsce zagraża i narzuca rozwiązania, a także nie akceptuje wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE.

Poseł Marcin Kulasek krytykował rząd sposób działania w związku z afrykańskim pomorem świń (ASF), zarzucał niewykorzystanie środków unijnych z najważniejszych obszarów, a także brak wyrównania płatności obszarowych.

"Nam należy się miejsce przy unijnym stole"

- Jesteśmy jednym z pięciu najważniejszych krajów w UE, jednym z pięciu największych krajów. Nam należy się miejsce przy stole integracji, musimy rozmawiać, jak Europę wzmacniać, zmieniać, tymczasem jesteśmy na marginesie - mówił Gdula. - Jesteśmy państwem granicznym Unii, ale nie możemy sobie pozwolić na to, żeby być jego peryferiami - dodał.

Szejna zarzucał rządowi zepsucie dobrosąsiedzkich stosunków z innymi krajami, utratę pozycji międzynarodowej, a budowanie relacji z Węgrami i Turcją, gdzie - jak mówił - demokracja nie stoi na najwyższym poziomie, a także z politykami z Włoch i Francji, którzy chcieliby swoje kraje wyprowadzić z Unii Europejskiej.

Polityka zdrowotna i społeczna

Poseł Marek Rutka mówił o systemie ochrony zdrowia w kontekście nadmiarowych zgonów w czasie epidemii COVID-19 czy śmiertelności z powodu chorób nowotworowych, która w Polsce jest wyższa niż w innych krajach UE. Podkreślał konieczność oddłużenia szpitali, bo bez tego nie będzie możliwe podniesienie jakości usług medycznych i zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia. Lewica proponuje ponadto m.in. podwyżki dla całego personelu medycznego i stały wzrost wynagrodzeń oraz zwiększenie o 50 proc. liczby miejsc na kierunku lekarskim.

Posłanka Katarzyna Kotula zarzucała, że polityka społeczna prowadzona przez PiS nie daje poczucie bezpieczeństwa, nie zapobiega wykluczeniom, jest nieprzewidywalna i nie jest spójna, a mówiąc o prawach kobiet zarzucała PiS brak finansowania programu in vitro, utrudniony dostęp do antykoncepcji awaryjnej i przypomniała o roku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, który - jak podkreśliła - uderza w kobiety.

Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus zarzuciła upolitycznienie mediów publicznych, które są obecnie - w jej ocenie - mediami rządowymi. Jako rekomendacje Scheuring-Wielgus zaproponowała nowy pakt dla mediów publicznych, aby były one obywatelskie. Z kolei mówiąc o edukacji posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zarzucała rządom PiS demontaż sytemu oświaty i politykę edukacyjnego wykluczenia.

Lewica chce być "po zielonej stronie mocy"

Posłanka Karolina Pawliczak mówiąc o samorządach zwracała uwagę, że część z nich, która nie jest związana z Prawem i Sprawiedliwością, dostawała mniej z rządowych funduszy inwestycyjnych. Pawliczak podkreślała, że Lewica chce wspierać samorządy, tak by miały większą autonomię. Przypomniała także, że złożony został projekt ustawy ws. rekompensat za utracone przychody z PIT, ale nie jest on w Sejmie procedowany.

Wiceprzewodnicząca klubu Lewicy Beata Maciejewska mówiąc o ochronie środowiska i klimatu przypomniała słowa organizatora Marszu Niepodległości Roberta Bąkiewicza, który podczas czwartkowej demonstracji mówił: "Ten Zielony Ład to żadna ekologia, to jest zielone diabelstwo, szataństwo XXI wieku", a którego posłanka nazwała "pupilkiem władzy".

Zarzuciła także rządzącym, że Polska nie dotrzymuje kroku Europie w obronie klimatu. - Jako Lewica mówimy jasno: jesteśmy, byliśmy i będziemy po zielonej stronie mocy - zadeklarowała i podkreśliła, że unijny program Europejski Zielony Ład to szansa dla pokoleń i dla całej planety. - Jeżeli mamy na coś postawić w energetyce, to jest OZE, OZE, OZE i jeszcze raz OZE - oświadczyła.

Wiemy jak naprawić Polskę

- Jako Lewica dzisiaj wysyłamy jasny i ważny sygnał: jesteśmy gotowi wziąć odpowiedzialność za Polskę. Wiemy jak to zrobić, wiemy z kim to zrobić. Jesteśmy przygotowani i przygotowane - powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń.

- Kiedy przed ostatnie sześć lat rządy PiS demolowały Polskę, my, jako Lewica byliśmy zawsze z Polkami i Polakami: na ulicach, wspierając organizacje pozarządowe, będąc w polskim parlamencie, w Parlamencie Europejskim. Wszędzie tam słyszany był nasz głos: głos ludzi, którzy są wrażliwi na dyskryminację i wykluczenie, ludzi, którzy marzą o innej Polsce, niż ta, którą oferuje nam PiS - oświadczył.

Zapewnił, że Lewica ma prawdziwe recepty i rozwiązania na polskie bolączki, a nie "populistyczne hasła, które dzielą i obrażają".


Co jeszcze proponuje Lewica

Lewica proponuje m.in. powołanie sądów pokoju, likwidację Izby Dyscyplinarnej SN, przywrócenie niezależności Krajowej Rady Sądownictwa, a także rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego oraz co najmniej 12-procentową podwyżkę dla pracowników sądów i prokuratur w przyszłym roku i gwarancję podwyżek w następnych latach.

Lewica postuluje m.in. likwidację tzw. umów śmieciowych, wydłużenie urlopów ojcowskich, zwiększenie liczby żłobków wprowadzenie emerytury stażowej oraz co najmniej 12-procentową podwyżkę dla pracowników budżetówki. Według Lewicy, wynagrodzenie w czasie zwolnienia chorobowego powinno wynosić 100 proc. wynagrodzenia zasadniczego ze wszystkimi dodatkami, a Rada Dialogu Społecznego musi być miejscem konsultacji wszystkich projektów rządowych dotyczących pracujących lub przedsiębiorców.

Ponadto, Lewica proponuje legalizację bezpiecznego przerywania ciąży oraz uchwalenie tzw. ustawy ratunkowej, a także finansowanie zabiegów in vitro przez państwo.

Lewica postuluje m.in. przeprowadzenie reformy finansów publicznych oraz odpolitycznienie spółek Skarbu Państwa i obsadzenie stanowisk zgodnie z doświadczeniem i kompetencjami.

Zdaniem Lewicy należy zwiększyć udział samorządów w dochodach z podatku PIT z dzisiejszych ok. 50 proc. do 70 proc., a także wzmocnić rolę Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego jako stałego miejsca opiniowania projektów rządowych.

W kwestii edukacji Lewica postuluje m.in. godne wynagrodzenia dla nauczycieli, a zamiast dodatkowych lekcji religii i narodowej historii, edukację klimatyczną, wiedzę o zdrowiu, w tym zdrowiu seksualnym, a także edukację dającą umiejętności poruszania się na rynku pracy.

"Raport o stanie państwa" w każdym domu

"Raport o stanie państwa" to dokument liczący 18 rozdziałów. Omawiane są w nim m.in. bezpieczeństwo, ustrój i działanie państwa, Polska w UE i sprawy zagraniczne, gospodarka i finanse publiczne, wymiar sprawiedliwości i prawa człowieka, edukacja oraz nauka i szkolnictwo czy samorządy. W każdym z omawianych obszarów Lewica recenzuje działania partii rządzącej, ale także przedstawia własne propozycje programowe i rozwiązania.


Lewica chce, żeby ten raport trafił do każdego polskiego domu. Biedroń podkreślił, że "Raport o stanie państwa" stanie się dla Lewicy "drogowskazem na kolejne miesiące i lata ku jakiej Polsce chcemy zmierzać".

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka