PAP/Rafał Guz
PAP/Rafał Guz

Rozbrajająca szczerość posłanki KO. "Zaraz będzie żyło się gorzej, niż za PO"

Redakcja Redakcja PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 69
Gościem programu "Sedno Sprawy" w Radiu Plus była posłanka Platformy Obywatelskiej Izabela Leszczyna. Wiceszefowa PO podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat problemów obecnej władzy i powiedziała, do czego doprowadzi do inflacja.

Izabela Leszczyna o głosowaniu ws. Funduszu Odbudowy

Zdaniem wiceprzewodniczącej PO wstrzymanie się przez jej partię od głosowania ws. Funduszu Odbudowy było dobrym rozwiązaniem. - Gdyby PiS nas wtedy posłuchał, gdyby lewica nie zdradziła, gdybyśmy mogli trzymać w szachu PiS ze względu na karygodne zachowanie Ziobry i jego ludzi, to dzisiaj mielibyśmy o jeden problem mniej - powiedziała w "Sednie Sprawy" Izabela Leszczyna.

Posłanka uważa, że minister Buda powinien podać się do dymisji. - Chodzi o kłamstwa, że pieniądze z UE będą i wszystko jest na dobrej drodze. W lipcu mówił, że rozmowy z KE są zakończone. Nic nie jest zakończone - mówiła.

Zdaniem wiceszefowej PO PiS ma prosty wybór - wyrzucić z rządu ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, albo nie otrzymać pieniędzy z Unii Europejskiej.

Czytaj też:


Izabela Leszczyna: przez inflację PiS straci władzę

Leszczyna powiedziała też, jakie działania należy podjąć w celu zwalczenia szalejącej inflacji. - Pierwszym było przynajmniej odsunięcie na rok podniesienia podatków dla producentów towarów i usług, drugim było wzmocnienie złotówki. Jest to możliwe tylko w jednym wypadku: jak zakończymy konflikt z Unią Europejską, czyli zapewnimy bezpieczeństwo inwestowania i jeśli zapewnimy sobie miliardów euro na inwestycje - powiedziała posłanka na antenie Radia Plus.

Ale żeby było to możliwe, to muszą zostać spełnione dwa warunki: Oddanie niezależności sądom i przywrócenie w kraju praw obywatelom, w tym praw kobiet. - To jest rzeczywista tarcza antyinflacyjna - spuentowała swój wywód.

Leszczyna została spytana o to, czy przez inflację PiS może stracić władzę. Zdaniem posłanki Polacy dali się zwieść PiS-owi, a dobrobyt w Polsce jest pozorny z powodu zaniedbania inwestycji, demontażu wymiaru sprawiedliwości i rosnącej inflacji. 

Prowadzący zapytał wiceprzewodniczącą PO, czy za czasów rządów jej partii żyło się lepiej.

- Nie da się porównać czterech lat świetnej koniunktury, z 8 latami, gdzie były dwa duże kryzysy finansowe. Ludziom, pod rządami PiS-u już niedługo będzie żyło się gorzej niż w czasach kiedy rządziła Platforma Obywatelska - ostrzegła Leszczyna.

Na koniec wiceszefowa Platformy odpowiedziała na pytanie o możliwą koalicję z Lewicą. - Ci wszyscy, którzy staną po "jasnej stronie mocy" do walki z populistycznym, antydemokratycznym szkodliwym rządem PiS, mogą z nami iść do wyborów. Wrażliwość społeczna kolegów i koleżanek z lewicy jest dla nas też ważna i ja taką samą wrażliwość społeczną mam - zakończyła.

SW


Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka