Jak czytamy w komunikacie, premier wziął udział "w spotkaniu w sprawie raportu o polskich stratach wojennych", podczas którego wysłuchał raportu przygotowanego przez Zespół Parlamentarny ds. Reparacji.
Ponadto kancelaria premiera przypomniała, że II wojna światowa przyniosła ogromne negatywne konsekwencje dla naszego kraju. "Zginęło 6 milionów osób, utraciliśmy niepodległość oraz możliwość rozwoju gospodarczego. Z tymi skutkami mierzymy się do dziś" - zaznaczyła KPRM.
Czytaj też:
- Morawiecki: "Turów musi działać". Jest ważna uchwała rządu
- Tusk apeluje o powołanie komisji śledczej ws. Pegasusa. "To czarny okres demokracji"
- Polacy masowo wyjeżdżają z Norwegii. Przyczyną wcale nie jest pandemia
Polskie straty wojenne
Stratami Polski po wojnie zajmuje się Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego, który został niedawno powołany przez szefa polskiego rządu. Zadaniem Instytutu jest zbadanie i opisanie skutków II wojny światowej dla naszego kraju i całej Europy Środkowo-Wschodniej. Oprócz tego ma prowadzić działalność edukacyjną i popularyzatorską, upowszechniając wyniki prowadzonych badań.
Patron Instytutu Jan Karski to emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego i Rządu RP na uchodźstwie w czasie II wojny światowej. Karski przedstawił światu pierwsze informacje dotyczące dokonującej się na polskich ziemiach zagłady Żydów.
Instytut Strat Wojennych działa m.in. na podstawie analizy wykonanej przez zespół parlamentarny. "Polska poniosła ogromne straty na skutek II wojny światowej, nie tylko ludzkie – naszym obywatelom i naszej ojczyźnie zagrabiono niewyobrażalnie wielki majątek. Wolna i niepodległa Polska nie może przejść nad taką hekatombą do porządku dziennego, stąd działania rządu podejmowane w tym zakresie" - podkreśla KPRM.
Zaznaczyła przy tym, że podobne zdanie mają Polacy, przytaczając badanie CBOS z października 2021 roku, zgodnie z którym 64 proc. badanych popiera ubieganie się o rekompensaty za straty poniesione podczas II wojny światowej.
Czytaj też:
- Ceny mieszkań wchodzą na chore poziomy. Są najwyższe w historii
- Paulo Sousa przejedzie się na swoim cwaniactwie? Flamengo chce zatrudnić mistrza
- "Dramatyczny moment" w "Kropce nad i". Tomasz Lis zaskoczył swoimi słowami
- Zakłócali mszę, bo protestowali ws. aborcji w kościele. Teraz odpowiedzą przed sądem
KJ
Komentarze