Iwona Arent (w środku). Fot. PAP/Radek Pietruszka
Iwona Arent (w środku). Fot. PAP/Radek Pietruszka

Posłanka Arent (PiS) o włamaniu na Twittera: Poinformowałam służby

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 22
O włamaniu na moje konto na Twitterze poinformowałam już służby państwowe i podjęłam czynności w celu odzyskania konta; proszę o ignorowanie pojawiających się na nim wpisów, gdyż nie pochodzą one ode mnie - oświadczyła posłanka PiS Iwona Arent.

Zhakowane konto posłanki PiS

Wcześniej w środę zarówno Arent, jak i rzeczniczka PiS Anita Czerwińska informowały o zhakowaniu twitterowego konta posłanki.

Polecamy:

Niemcy: Olbrzymie kolejki do testów PCR, system na granicy załamania

Trudna rozmowa szefa NATO z Rosjanami. "Nie mają prawa weta ws. Ukrainy"

"Jak cześć z państwa zauważyła, włamano się na moje konto na Twitterze. O zdarzeniu poinformowałam już służby państwowe i podjęłam czynności w celu odzyskania konta, jednakże w tej kwestii dużo zależy od szybkości działań administracji TT" - napisała Arent w oświadczeniu przesłanym PAP.

Zwróciła się też z prośbą o ignorowanie pojawiających się na koncie wpisów, gdyż nie pochodzą one od niej. "Ostatnimi czasy przypadki internetowych oszustw są coraz liczniejsze. Osoby, które śledzą moją pracę wiedzą, że niejednokrotnie walczyłam z internetowymi oszustami i zapewniam, że to się nie zmieni, mimo iż sama tym razem padłam ich ofiarą" - podkreśliła posłanka PiS.

Podziękowała też za liczne głosy wsparcia. "Są dla mnie bardzo ważne" - napisała w oświadczeniu.

"Partia Nieudaczników i Szkodników"

W środę na koncie Arent pojawił się wpis: "Nie mogę już znieść makabry w Polsce! 100 tys osób w Polsce zmarło na Covid. To nie liczba, to suma ludzkich dramatów – rodzin, dzieci, bliskich. Polska stała się krajem drastycznie rosnących cen i kosztów utrzymania polskich rodzin, Wychodzę z partii Nieudaczników i Szkodników".

Na profilu widnieje również zdjęcie polskiej flagi z napisem "Polska bez PiS". 

KW

Czytaj dalej:

Wielkie zamieszanie ws. posłanki PiS. Najpierw zaliczyła wpadkę, potem było jeszcze gorzej

"List kurii to projekcja pedofila. Skoro nie uczy ich ewangelia, może nauczą bankructwa"

Matka Boska z tęczową aureolą znów na wokandzie. Jest wyrok ws. obrazy uczuć religijnych

Zapomnisz i zapłacisz 500 zł. Od obowiązku nie warto się uchylać

Ambitne plany Mariana Banasia na ten rok. Rząd czeka kilka niewygodnych kontroli

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka