Bartłomiej Sienkiewicz mógł wczoraj liczyć na pomoc Borysa Budki. Fot. PAP/Leszek Szymański
Bartłomiej Sienkiewicz mógł wczoraj liczyć na pomoc Borysa Budki. Fot. PAP/Leszek Szymański

Ofiara chwiejnego stanu Sienkiewicza: "On się potknął". PiS w kontrze o pijanej opozycji

Redakcja Redakcja PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 40
Wczorajsza niedyspozycja Bartłomieja Sienkiewicza, którego po schodach na sali plenarnej Sejmu odprowadzał Borys Budka, poprawiła nastroje polityków PiS. Krzysztof Sobolewski kpi z "pijanej opozycji", inni proponują badania alkomatami. - Siedziałem w jednej z ław, z nogą założoną na nogę, a on się o nią potknął. Przeprosiłem go i on mnie przeprosił - mówi poseł, o którego nogi potknął się Sienkiewicz.

W czasie debaty nad wotum nieufności wobec ministra sportu Kamila Bortniczuka, uwaga parlamentarzystów i mediów skupiła się na stanie Bartłomieja Sienkiewicza. Były szef MSW z okresu rządów koalicji PO i PSL wyraźnie nie domagał. Z trudem pokonywał kolejne kroki i w końcu mógł liczyć na pomoc Borysa Budki, który odprowadził go do wyjścia. 

Zobacz: 


Budka grzmiał w Sejmie, by dziennikarze zajmowali się poważnymi tematami. Stan Sienkiewicza jednak nadal jest szeroko komentowany na Wiejskiej. - Siedziałem w jednej z ław, z nogą założoną na nogę, a on się o nią potknął. Przeprosiłem go i on mnie przeprosił. Niczego nie wyczułem i mogę o tym uczciwie powiedzieć - zwierzył się Interii Piotr Borys, poseł KO. 

Jego zdaniem, Sienkiewicz nie wyglądał na kogoś po spożyciu alkoholu. - Jeżeli ktoś wyczuł, to proszę, by o tym powiedział. Ktoś, kto tak twierdzi, musi mieć jakieś dowody, bo ja niczego nie zauważyłem. Oczekuję, że pan Sienkiewicz się do tego odniesie, a słowo przeciwko słowu jest niepotrzebne. W tej sprawie powinien jednoznacznie wypowiedzieć się Sienkiewicz - stwierdził.  

Na stan wskazujący na spożycie napojów wyskokowych wskazywało też to, że Sienkiewicz próbował przybić piątkę z Marzeną Okłą-Drewnowicz z KO, jednak miał z tym poważne problemy. Linia obrony największej partii opozycyjnej nie przekonuje posłów PiS, którzy od wczoraj krytykują zachowanie Sienkiewicza. 

 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka