PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV / KREMLIN / SPUTNIK / POOL
PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV / KREMLIN / SPUTNIK / POOL

Będzie wojna z Ukrainą? Putin zabiera głos po rozmowie z Scholzem

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 42
Władimir Putin spotkał się z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Na konferencji prasowej po rozmowie, rosyjski prezydent odpowiedział na pytanie dziennikarza, czy wybuchnie wojna.

Władimir Putin zapewnił we wtorek, że jego kraj nie chce wojny w Europie. Rosja - zadeklarował - jest gotowa pracować nad odpowiedziami NATO w sprawie postulatów Moskwy w sferze bezpieczeństwa. Kreml oczekuje gwarancji - w tym m.in. nieposzerzania Paktu Północnoatlantyckiego o Ukrainę. 

Rosja "nie chce wojny"

- Jeśli chodzi o to, czy chcemy tego [wojny - przyp. red.], czy nie. Oczywiście, że nie. Właśnie dlatego wysunęliśmy propozycje ws. procesu negocjacyjnego, którego wynikiem może być porozumienie w sprawie zapewnienia wszystkim, w tym naszemu krajowi, równego bezpieczeństwa - powiedział Putin na konferencji prasowej z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. 

Zdaniem rosyjskiego przywódcy, Nord Stream 2 może umocnić bezpieczeństwo energetyczne w Europie i nie ma "zabarwienia politycznego". - To czysto komercyjny projekt - przekonywał Putin. 

- Gazociąg jest gotowy do wejścia do eksploatacji, pozostaje tylko pytanie o decyzję ze strony regulatora niemieckiego - oświadczył. 

- Zachowanie pokoju w Europie jest naszym najwyższym obowiązkiem. Możliwości dyplomatycznego rozwiązania napięć są dalekie od wyczerpania - powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz po spotkaniu z Putinem. 

"Dobry znak" 

- To, że słyszymy o tym, że niektóre jednostki [rosyjskie - przyp. red.] się wycofały to dobry znak, mamy nadzieję, że ich szlakiem podążą kolejne oddziały - dodał. 

- Powinniśmy znaleźć rozwiązanie. Niezależnie od tego, jak trudna i poważna wydaje się sytuacja, odmawiam określenia jej jako beznadziejnej - podkreślił niemiecki polityk. 

WP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka