PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Najnowsze doniesienia z Ukrainy. Sytuacja budzi niepokój, prezydent Zełenski przemówił

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 48
Grupa deputowanych i zagranicznych dziennikarzy znalazła się pod ostrzałem w Donbasie na wschodzie Ukrainy - poinformowała w sobotę rzeczniczka rządzącej na Ukrainie partii Sługa Narodu Julija Palijczuk. Ewakuowano ich do schronu, nikt nie został ranny. Separatyści naruszyli rozejm już 70 razy.

"Na jednej z pozycji deputowani i przedstawiciele zagranicznych mediów znaleźli się pod ostrzałem i zostali ewakuowani do schronu" - napisała w Telegramie rzeczniczka partii.

Donbas. Dziennikarze i politycy pod ostrzałem

Później zapewniła, że wszyscy już znajdują się w bezpiecznym miejscu. Nikt nie został ranny.

Przedstawiciel MSW Anton Heraszczenko poinformował, że pod ostrzałem moździerzowym w Donbasie znalazł się szef MSW Ukrainy Denys Monastyrski, grupa deputowanych i 25 zagranicznych dziennikarzy.

"Dziennikarze CNN, FOXnews, +Washington Post+, +New York Times+, Voice of America i innych światowych mediów mogli naocznie przekonać się, kto w rzeczywistości przygotowuje się do ofensywy na pokojową Ukrainę, a kto przygotowuje się do obrony" - przekazał Heraszczenko.

Do zdarzenia doszło w pobliżu miejscowości Nowołuhanske w obwodzie donieckim.

Czytaj też: Najemnicy na Ukrainie? „To bandyci. Mają mordować i dać pretekst do wojny”

Separatyści pozwalają sobie na coraz więcej

Jak poinformował w sobotę sztab Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy, od początku doby wspierani przez Rosję separatyści w Donbasie na Ukrainie naruszyli rozejm 70 razy. W ostrzałach zginęło dwóch ukraińskich żołnierzy, a czterech zostało rannych.

Według stanu z godz. 17 (16 w Polsce) wspierani przez Rosję separatyści 70 razy naruszyli rozejm, w tym 60 przy wykorzystaniu uzbrojenia zabronionego przez porozumienia mińskie - czytamy w komunikacie sztabu.

Wskutek ostrzału dwóch ukraińskich żołnierzy zginęło, a czterech zostało rannych.

Siły zbrojne kontrolują sytuację i w adekwatny sposób reagują na potencjalne zagrożenia ze strony wroga - napisano.

"Jednostki Połączonych sił kontynuują wyznaczone zadania w ramach odsieczy i powstrzymywania zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej" - podkreślił sztab.

Według przekazanych przez niego informacji minionej doby separatyści naruszyli rozejm 66 razy.

Pojawiły się też doniesienia, że Grupa Wagnera, czyli paramilitarna prywatna jednostka bojowa zmierza do Doniecka, aby przeprowadzić zamachy na budynki mieszkalne.


Zełenski: Gdy rozpoczną się bombardowania, będzie za późno na sankcje

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w trakcie swojego wystąpienia podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, że jeśli na granicy ukraińsko-rosyjskiej rozpoczną się bombardowania, będzie za późno, żeby sojusznicy nakładali sankcje na Rosję.

Ukraiński prezydent przyznał, że nie wie, jakie zamiary ma prezydent Władimir Putin, "dlatego proponuję, żeby doszło do spotkania między nami. Jesteśmy gotowi do współpracy z Rosją na każdej platformie" - zaznaczył. Dodał, że Krym i okupowane przez Rosję niektóre obszary Donbasu zostaną zwrócone Ukrainie "jedynie drogą pokojową".

"Nie panikujemy" - oświadczył i podkreślił, że prowokacyjne incydenty, do których dochodzi na wschodniej Ukrainie i Rosji są "cynicznymi kłamstwami".

Zdaniem Zełenskiego członkowie NATO powinni być szczerzy w sprawie tego, czy chcą, by Ukraina dołączyła do paktu północnoatlantyckiego. Jak wskazał, ważne jest również, żeby "przestać ograniczać dostęp" obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie do obszarów tymczasowo okupowanych. "Mamy nadzieję, że nikt nie myśli o Ukrainie jako wygodnym buforze między krajami Zachodu a Rosją. Ukraińcy będą bronili swojej ziemi zarówno ze wsparciem naszych partnerów, jak i bez niego" - podkreślił.

Jak zauważył, struktury bezpieczeństwa na całym świecie są kruche i należy je ponownie umocnić. Porównał je "do syropu na kaszel zestawionego z siłą działania szczepionki". "Zarówno w Europie, jak i na całym świecie, są te struktury prawie zniszczone" - powiedział prezydent Ukrainy.

Zełenski uczestniczy w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, która poświęcona jest sprawom bezpieczeństwa międzynarodowego. Obecni na niej są szefowie państw i rządów, ministrowie spraw zagranicznych oraz obrony, w Monachium są też przedstawiciele świata nauki. Dominującym tematem dyskusji jest sytuacja na Ukrainie, której grozi inwazja ze strony Rosji. Władimir Putin, rosyjski prezydent, nie przybył na konferencję.


Czytaj dalej:

Zmarł Witold Paszt

Jak PiS straci władzę, to nie przez Polski Ład. Wkrótce nikt nie będzie pamiętać tej nazwy

Liderzy PiS odetchną z ulgą? Nowe sondaże łaskawe dla rządzącej partii

Zmarł Zdzisław Podkański, były minister kultury, poseł i samorządowiec

Wichury nad Polską. Strażacy cudem uniknęli śmierci [WIDEO]

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj48 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (48)

Inne tematy w dziale Polityka