fot. Jakub Szymczuk/KPRP
fot. Jakub Szymczuk/KPRP

Ważna wizyta w Łasku. Szef NATO przyleciał na spotkanie z Andrzejem Dudą

Redakcja Redakcja NATO Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Tematem rozmowy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem były kroki niezbędne, by wzmocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO – powiedział prezydent Andrzej Duda w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku.

Duda: musimy stać razem przy Ukrainie

- Omówiliśmy sytuację bezpieczeństwa, mówiliśmy o zadaniach, które tu są wykonywane, a także, jakie kroki są potrzebne, aby wzmocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki Sojuszu – powiedział Duda po rozmowie z sekretarzem generalnym NATO.

Wczoraj Duda, Stoltenberg oraz inni szefowie państw NATO wzięli udział w spotkaniu online z prezydentem USA Joe Bidenem. - Mówiliśmy, że Sojusz Północnoatlantycki, cała nasza wspólnota musi utrzymać jedność i musimy stać razem przy Ukrainie, bo nie możemy zgadzać się na to, by okupowane, napadane zbrojnie było państwo w Europie i by granice były zmieniane siłą - oświadczył prezydent Duda.


- Prezydent Putin zrujnował pokój w Europie, dokonując brutalnej i niczym nieuzasadnionej inwazji na Ukrainę. Poczynania Rosji są całkowicie nieakceptowalne i są one umożliwiane przez Białoruś - oświadczył Jens Stoltenberg.

Zapowiedział, że NATO będzie solidarnie bronić terytorium NATO. - Nasze zobowiązania wynikające z art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego są niewzruszone, będziemy chronić i bronić każdego centymetra terytorium NATO - zapewnił.


Stoltenberg: NATO nie szuka konfliktu z Rosją

Zauważył, że NATO jest sojuszem obronnym. - NATO nie szuka konfliktu z Rosją. Rosja musi natychmiast położyć kres tej wojnie, wycofać wszystkie swoje siły z Ukrainy i w dobrej wierze wejść na drogę dyplomacji. Świat stoi u boku Ukrainy, będzie wspierał Ukrainę - zadeklarował Stoltenberg.

W ramach wzmocnienia siły odpowiedzi NATO we wtorek francuskie wojska udadzą się do Rumunii.

Stoltenberg podkreślił, że NATO wspiera Europę w obliczu wojny w Ukrainie, podziękował Polsce za wiodącą rolę i otwarcie granic dla setek tysięcy uchodźców z Ukrainy. - Wojna toczona przez Putina wpływa na nas wszystkich, dlatego musimy okazać jedność i to że stoimy razem i bronimy nas wszystkich, wszystkich sojuszników w ramach NATO - podkreślił.

Na szczycie w Madrycie zapadną decyzje o wzmocnieniu wschodniej flanki

Zbliża się szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Madrycie. Zostaną na nim podjęte decyzje związane ze wzmocnieniem bezpieczeństwa Europy i wschodniej flanki Sojuszu – powiedział prezydent.

Andrzej Duda wyraził przekonanie, że dzięki podejmowanym działaniom i jedności zapewnione będzie bezpieczeństwo i pokój mieszkańcom Europy, w tym także Polski.

- To jest dla nas wszystkich najważniejsze. Chcemy, żeby Europa rozwijała się w spokoju i pokoju. Chcemy, by nasze kraje rozwijały się w spokoju i pokoju, i dlatego tutaj jesteśmy – zaznaczył prezydent.


Stoltenberg gościł wcześnie w bazie w Łasku w 2014 roku. Obecnie do stacjonujących tu polskich F-156 dołączyły amerykańskie myśliwce F-15. Mówił, że właśnie w bazie wojskowej w Łasku widać solidarność w działaniu. - Widzimy myśliwce amerykańskie i polskie, które strzegą naszego Sojuszu 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu - podkreślił szef NATO.

NATO nie wyśle wojsk ani samolotów

Jens Stoltenberg i Andrzej Duda zostali zapytani na konferencji prasowej w Łasku, czy NATO udostępni Ukrainie samoloty i lotniska.

- NATO stoi solidarnie u boku Ukrainy i nałożyło ogromne koszty na Rosję za jej nieuzasadnioną agresję - zaznaczył Stoltenberg. - NATO udziela też wsparcia militarnego, wysyłamy sprzęt wojskowy, wysyłamy broń przeciwpancerną, broń przeciwlotniczą, a także inne rodzaje sprzętu, poza tym dostarczamy pomocy humanitarnej i finansowej - dodał.

- Jednak chcę zaznaczyć, że NATO nie chce być częścią tego konfliktu. Dlatego nie zamierzamy wysyłać żadnych wojsk na Ukrainę, nie zamierzamy też wysyłać samolotów do ukraińskiej przestrzeni powietrznej - podkreślił sekretarz generalny NATO.

Podobnej odpowiedzi udzielił Andrzej Duda. - Nie wysyłamy naszych samolotów, bo oznaczałoby to ingerencję militarną w konflikt, który toczy się na Ukrainie i włączeniem się NATO w ten konflikt. NATO nie jest stroną tego konfliktu - oświadczył.

ja


Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka