pxhere.com
pxhere.com

Majątki Polaków również mogą zostać zamrożone. Wszystko przez jeden zapis

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 129
W konsekwencji autopoprawki, którą rząd zgłosił do ustawy mającej na celu zamrażanie majątków oligarchów tuż przed pierwszym czytaniem w sejmie Polacy będą mogli trafić na sankcyjne listy, a ich majątki będą mogły być zamrażane. Wystarczy, że tacy obywatele zostaną uznani za osoby "zagrażające bezpieczeństwu Rzeczpospolitej Polskiej" - informuje "Puls Biznesu".

Opozycja i eksperci krytykują decyzje rządu 

Radca prawny Federacji Przedsiębiorców Polskich Grzegorz Lang, mówi "PB": "W zasadzie na jej podstawie na listę sankcyjną mogliby trafiać także obywatele i firmy polskie, wobec których kierowano by zarzut "zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa". Definicja tej przesłanki jest, można powiedzieć, nieograniczona i można do niej dopasować bardzo wiele sytuacji. Należy zaznaczyć, że nie jest powiązana ze wspieraniem Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie, więc wykracza poza pierwotny cel ustawy"

Podobnego zdania są również Sebastian Zieliński z Crido Legal oraz Łukasz Bernatowicz z Business Centre Club. Podkreślają, że najważniejszym zadaniem jest określenie konkretnych przesłanek, które pozwolą zastosować sankcje wobec "podejrzanych".

Paulina Hennig-Kloska, posłanka Polski 2050 także w negatywny sposób odniosła się do tego pomysłu: "To bardzo szeroka przesłanka, która może prowadzić do zamrażania także majątków obywateli i firm polskich, a nie tylko rosyjskich. Termin "zagrożenie bezpieczeństwa narodowego" jest tak pojemny i nieostry, że można pod niego podciągnąć mnóstwo sytuacji"

MP


Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka