Kanamat Botaszew. Fot. Twitter
Kanamat Botaszew. Fot. Twitter

Najwyższy rangą rosyjski pilot wojskowy zginął na wojnie z Ukrainą

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 45
Nad Ukrainą zginął rosyjski generał major rezerwy Kanamat Botaszew. Jego samolot zestrzeliły w niedzielę ukraińskie siły obrony przeciwlotniczej - podał we wtorek portal BBC News. To najwyższy rangą pilot wojskowy, który zginął na wojnie z Ukrainą.

Botaszew zginął w samolocie szturmowym

BBC zastrzega, że nie uzyskała dotąd potwierdzenia śmierci Botaszewa od ministerstwa obrony Rosji. Jednak informację o śmierci wojskowego potwierdziło trzech jego dawnych podwładnych, którzy utrzymywali z nim kontakty po zakończeniu służby.

Według tych doniesień 63-letni Botaszew zginął w samolocie szturmowym Su-25, zestrzelonym w niedzielę w rejonie Popasnej w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy. "Udział w walkach oficera tak wysokiej rangi może świadczyć o tym, na ile trudne zadania Moskwa stawia przed pilotami wojskowymi, jak i o braku wysoko wykwalifikowanych specjalistów" - ocenia BBC.

Nie jest jasne, jak 63-letni generał rezerwy znalazł się za sterami samolotu bojowego nad Ukrainą. Jego byli podwładni przypuszczają, że "nie mógł stać z boku".

Na Ukrainie zginęło dotąd 30 rosyjskich pilotów wojskowych

Według BBC na Ukrainie zginęło dotąd co najmniej dziewięciu rosyjskich wojskowych rezerwy w wieku powyżej 50 lat. "Rosyjskie komendy wojskowe i prywatna firma wojskowa "Wagner" od początku marca prowadzą aktywną kampanię werbunku ludzi do wysłania na Ukrainę" - wskazuje BBC.

Z informacji pochodzących z otwartych źródeł wynika, że na Ukrainie zginęło dotąd co najmniej 31 rosyjskich pilotów wojskowych, co oznacza dotkliwe straty, a realne dane mogą być wyższe - ocenia BBC.

Gen. Botaszew, pochodzący z Karaczajo-Czerkiesji na Kaukazie Północnym, dowodził pułkiem lotniczym bazy w Woroneżu. Jego karierę w armii zrujnował incydent z 2012 roku, gdy rozbił myśliwiec Su-27. Niezależna "Nowaja Gazieta" podała wówczas, że generał poprosił kolegę, by pozwolił mu pilotować tę maszynę. Za sterami Botaszew nie poradził sobie z wykonaniem figury akrobacji lotniczej. W trakcie procesu okazało się, że rok wcześniej Botaszew pilotował inną maszynę, do której nie miał uprawnień - samolot myśliwsko-bombowy Su-34.

ja

Czytaj także:

Były szef MON: Sytuacja Polski się poprawia. I cieszy, że Polski rząd umie to wykorzystać

KRS ma nową przewodniczącą. Wcześniej były wokół niej spore kontrowersje

Sasin o strategii Orbana wobec Ukrainy. "Nie akceptujemy jego polityki"

Carrefour Polska sprzedany. Kto przejmie sklepy popularnej sieci hipermarketów?

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka