Borys Budka na Twitterze odniósł się do tzw. rejestru ciąż. Otrzymał on odpowiedź od Ministerstwa Zdrowia (fot. PAP)
Borys Budka na Twitterze odniósł się do tzw. rejestru ciąż. Otrzymał on odpowiedź od Ministerstwa Zdrowia (fot. PAP)

Budka grzmi ws. rejestru ciąż. Resort zdrowia twierdzi, że pomylił adresata

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 52
W ostatnich dniach opinią publiczną wstrząsnęła informacja o tzw. rejestrze ciąż. Politycy opozycji twierdzą, że jest to kolejne utrudnienie dla kobiet. Do sprawy odniósł się też na Twitterze Borys Budka. Polityk otrzymał odpowiedź od samego Ministerstwa Zdrowia.

— Rejestr ciąż - zamiast pomagać i otaczać opieką, wolą inwigilować i zastraszać. Rok 1984 na wyciągnięcie ręki — napisał na Twitterze Borys Budka, odnosząc się do rozporządzenia podpisanego przez ministra zdrowia, które zakłada poszerzenie danych zbieranych przez System Informacji Medycznej m. in. o alergie i ciąże.

Ministerstwo Zdrowia odpowiada

Na wpis wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej odpowiedział resort zdrowia.

— Przekażemy Pana uwagę Komisji Europejskiej, która wprowadza te przepisy do przestrzeni prawnej, choć w 2013 r. mógł to zrobić minister zdrowia Arlukowicz (szef resortu zdrowia w latach 2011-2015 – przyp. red.) — napisano.

.


RB


Czytaj dalej:

Spór o tzw. rejestr ciąż. O co chodzi w rozporządzeniu Niedzielskiego?

Kaczyński odejdzie z rządu. "Ten moment się już zbliża"

Zginął groźny najemnik z grupy Wagnera. Mścił się na Ukraińcach

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości