Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin ostrzegł, że w przyszłym roku trzeba się spodziewać ogromnych podwyżek cen energii. fot. CC0
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin ostrzegł, że w przyszłym roku trzeba się spodziewać ogromnych podwyżek cen energii. fot. CC0

Ziszcza się czarny sen milionów Polaków. Przed nami bezprecedensowa podwyżka cen

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 140
Możemy spodziewać się bezprecedensowych podwyżek cen energii. Widzimy uzasadnienie do tego, by wprowadzić konkretne działania osłonowe klientów objętych taryfą - ocenił we wtorek prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin.

Prezes URE: Podwyżki będą bezprecedensowe

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) Rafał Gawin był zapytany o to, czy biorąc pod uwagę fakt, iż cena energii elektrycznej w przyszłym roku wzrośnie, rekomendował rządowi osłonowe działania na rzecz gospodarstw domowych.

"Pokazaliśmy analizę rynku i powiedzieliśmy, że w tym regulacyjnym modelu rynku, to może (...) doprowadzić to takich podwyżek, wzrostu taryf, jakiego nie widzieliśmy do tej pory. Mieliśmy korektę o 37 proc. w ubiegłym roku, teraz mówimy, że ona może być większa, szczególnie w obrocie. Efektem tego (...) może być coś, co nazwaliśmy bezprecedensowym, w sensie zmiany taryf" - stwierdził Rafał Gawin.

Prezes URE: Należy wprowadzić działania osłonowe

"Widzimy uzasadnienie do tego, by wprowadzić konkretne działania - nazwijmy to - osłonowe. Szczególnie w tym obszarze, którym my, jako organ regulacyjny się zajmujemy, czyli klienci taryfowi" - dodał.

Przyznał, że w przypadku klientów nie objętych taryfowaniem "ten problem jest dużo większy, bo ci odbiorcy już dziś płacą dużo więcej. Ta interwencja w rynek ma uzasadnienie. W naszym przekonaniu, musi być to interwencja celowana w klienta końcowego niż w sam w rynek" - dodał Rafał Gawin.

Jego zdaniem nie ma powodu, dla którego powinna nastąpić na rynku energii korekta cen w dół.

"To oznacza, (...) że w przyszłym roku, nie będzie przesłanek do korekty w dół, a przynajmniej na dzień dzisiejszy nic o tym nie świadczy. Więcej, świadczy o tym, że ten rynek będzie wysoko się wyceniał (...) będziemy oczekiwali, żeby spółki w jak największym stopniu "były zakontraktowane", czyli krótko mówiąc, spółki obrotu dokonają zakupu energii (...)" - podkreślił Gawin.

Zwrócił uwagę, że pierwsza dostawa węgla do produkcji energii na przyszły rok pojawi się prawdopodobnie dopiero w grudniu.

"Dzisiaj przedsiębiorcy muszą zakładać jaka będzie cena węgla. (...) To jest taka okoliczność, która tworzy wiele ryzyk. I to jest fundament do wyceny energii na przyszły rok - niepewność. W momencie gdybyśmy wiedzieli, że węgiel jest, po ile, to pewnie tego ryzyka byłoby mniej i to mogłoby mieć przełożenie na korektę cen" - przyznał Rafał Gawin.

Prezes URE: badamy marże przedsiębiorstw energetycznych. Ceny węgla są wysokie

Prezes URE odniósł się też do marż przedsiębiorstw energetycznych. Dodał, że urząd przyjrzał się tej sprawie, biorąc pod uwagę wysokie ceny węgla i zakładając różne scenariusze.

"W każdym z tych scenariuszy +spread+ wychodził nam powyżej czegoś co uznawaliśmy za racjonalne w sensie historycznym. To może być efektem wyceny ryzyka związanego z(...) ceną węgla. Pewności co do tego nie mamy. Wskazaliśmy więc, że jest potencjał do ponadnormatywnej marży" - poinformował Rafał Gawin.

"Pamiętajmy, że marża każdego przedsiębiorstwa może być spożytkowana w różny sposób. Jeżeli są potrzeby inwestycyjne, to, że ona jest duża może być bardzo uzasadnione. Nie oceniamy tego, że jest zła, niepotrzebna, mówimy, że jest ponadnormatywna, gdybyśmy spojrzeli historycznie, wstecz" - podkreślił Rafał Gawin.

Czytaj dalej: 


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka