W wieku 81 lat zmarł reżyser Wolfgang Petersen, znany z takich filmów jak "Okręt" czy "Niekończąca się opowieść". Mężczyzna walczył z rakiem trzustki. (fot. Wikimedia Commons)
W wieku 81 lat zmarł reżyser Wolfgang Petersen, znany z takich filmów jak "Okręt" czy "Niekończąca się opowieść". Mężczyzna walczył z rakiem trzustki. (fot. Wikimedia Commons)

Wolfgang Petersen nie żyje. Niemiecki reżyser zmarł w wieku 81 lat

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 7
Wolfgang Petersen nie żyje. Amerykańska prasa poinformowała, że 81-letni reżyser, scenarzysta oraz producent filmowy i telewizyjny zmarł w swoim domu w Brentwood w USA. Był on znany z takich filmów jak "Niekończąca się opowieść", "Okręt", czy "Troja". Mężczyzna chorował na raka trzustki.

Wolfgang Petersen nie żyje. Kim był?

Petersen urodził się 14 marca 1941 roku w miejscowości Emden, w Niemczech. Informacja o jego śmierci została potwierdzona przez firmę producencką, z którą współpracował. Niemiecki reżyser walczył z rakiem trzustki.

Dzięki filmowi "Das Boot" (Okręt) z 1981 roku Petersen zdobył międzynarodową sławę. Opowiada on o załodze jednego z U-Bootów poruszających się po Oceanie Atlantyckim w trakcie II wojny światowej. Od tamtej pory Petersen produkował filmy w Hollywood, m. in. "Niekończącą się opowieść". Wyprodukował także kilka filmów science-fiction. Ostatni jego film to "Jak rozbić bank" z 2016 roku.

Wśród gwiazd występujących w jego produkcjach znaleźli się m. in. Harrison Ford, Gary Oldman, Clint Eastwood, Dustin Hoffman czy Brad Pitt i Orlando Bloom.

Petersen wspominany przez filmowców

— Wolfgang Petersen stworzył niesamowite thrillery, m. in. "Na linii ognia" czy "Okręt", ale zawsze będę kojarzył go z "Niekończącą się opowieścią". Żaden film dla dzieci nie uderzył mocniej. Odpoczywaj w sile — napisał na Twitterze krytyk filmowy i teatralny Alan Zilberman.

— Z natury wiedział jak utworzyć napięcie, wzruszenia, charakter, kreatywność i wyobraźnię w swoich filmach — napisała Courtney Howard, krytyczka filmowa.

Petersen miał żonę, Marię-Antoinettę Borgel, która była przy nim, gdy umierał. Wraz z nią obecny był syn, Daniel Petersen, wraz z dwoma wnukami reżysera.


RB

Czytaj także:

Kardynał podejrzewany o molestowanie seksualne. Był na liście następców papieża Franciszka

Szczepienia przeciwko COVID-19, szczepienia przeciwko grypie - co nowego?

Jedząc śniadanie demolowali rosyjską artylerię. Nagranie podbija sieć

Konferencja minister Moskwy ws. Odry. Wiadomo już co z substancjami toksycznymi

Podwójny mandat czeka na niepokornych kierowców. Kara wyniesie nawet 5 tys. zł

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura