Samolot linii Wizz Air przyleciał z Gruzji do Polski bez bagaży pasażerów. Fot. Kudak/CC BY-SA 4.0/Pixabay/Canva
Samolot linii Wizz Air przyleciał z Gruzji do Polski bez bagaży pasażerów. Fot. Kudak/CC BY-SA 4.0/Pixabay/Canva

Ogromna wpadka Wizz Air. Polscy pasażerowie zapamiętają lot na długo

Redakcja Redakcja Transport Obserwuj temat Obserwuj notkę 5
Lot z Kutaisi (Gruzja) do Gdańska samolotem linii Wizz Air pasażerowie długo zapamiętają. Nie będą to dobre wspomnienia. Wszystko przez zagubione bagaże i brak kontaktu z pilotem samolotu.

Poszkodowani pasażerowie

Samolot linii Wizz Air, numer rejsu W61730, przyleciał z lotniska Kutaisi w Gruzji do Gdańska z pasażerami, lecz bez jakiejkolwiek walizki. Wściekli i zdezorientowani pasażerowie w Gdańsku dowiedzieli się, że ich bagaż się zgubił. Okazało się, że pozostał na gruzińskim lotnisku.

Polecamy:

GUS z nowymi danymi. Ceny produkcji, wynagrodzenia i zatrudnienie w górę

Boniek dziwi się, że w Polsce nie ma jeszcze euro. A kiedyś przestrzegał przed walutą

"Nie mamy waszych walizek"

– Żaden bagaż nie przyleciał samolotem, którym przylecieli wszyscy pasażerowie. W trakcie lotu też była dziwna sytuacja: pilot przez całą drogę się nie odzywał. Jak lecieliśmy w tamtą stronę, to nas powitał na pokładzie, przedstawił załogę, mówił którędy lecimy i tak dalej. Podczas tego feralnego lotu – nic. Dopiero już po wylądowaniu w Gdańsku, w trakcie kołowania pod terminal, pilot po angielsku powiedział „nie mamy waszych bagaży”. I tyle – opowiadali rozgorączkowani podróżni reporterowi.


Ludzie byli wściekli, bo byli na przykład podróżni z Ostródy, którzy w bagażu mieli kluczyki od samochodu, a samochód stał na płatnym parkingu przy lotnisku. Musieli organizować sobie transport. Na lotnisku w Gdańsku kazano nam wypełnić druczki o zagubionych bagażach i to wszystko. Ja w bagażu mam rzeczy osobiste, jakieś pamiątki, suszone owoce. Nie wiem, czy one wrócą w całości. Pierwszy raz zdarzyła się taka sytuacja, że wszystkie bagaże zaginęły


– mówił jeden z pasażerów feralnego rejsu numer W61730.

"Wizz Air szczerze przeprasza"

Wizz Air w specjalnym oświadczeniu potwierdził całą sytuację: „Z przyczyn operacyjnych bagaże z lotu nr W61730 nie zostały zabrane na pokład samolotu. Linia dokłada wszelkich starań, aby dostarczyć bagaże następnym dostępnym lotem. Wizz Air szczerze przeprasza wszystkich pasażerów za zaistniałe niedogodności”.

Firma lotnicza ma 21 dni na dostarczenie zgubionych walizek do właścicieli.

KW

Czytaj dalej:

Rewolucja dla ratowników medycznych. Niedzielski ogłosił przełom

Co z pieniędzmi z KPO? "Europosłowie nieprzychylni Polsce szantażują von der Leyen"

Tego widoku wyborcy opozycji się nie spodziewali. Gowin zaproszony, krytykował PiS

Czarzasty proponuje podpisanie deklaracji dotyczącej utworzenia koalicji

Kraśko skazany. Dziennikarz TVN musi słono zapłacić za jazdę bez uprawnień

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka