Prawica antyaborcyjna ma pomysły na zaostrzenie prawa. Sejm może to poprzeć.
Prawo aborcyjne w Polsce
Prawo aborcyjne może się zmienić. Do Sejmu trafi projekt, który zaskoczyć NGO-som pomagającym w przerywaniu ciąży.
Polecamy:
To już pewne. Mularczyk awansuje do rządu, zajmie się sprawami zagranicznymi
Związkowcy chcą zabetonować biuro Morawieckiego. Zebrali się z betoniarką
Fundacja Kai Godek ma nowy pomysł. Chce do dwóch lat więzienia za publicznie propagowanie działań dotyczących możliwości przerwania ciąży, nawoływanie do aborcji, a nawet informowanie o możliwości zabiegu w przypadkach innych niż wymienione w ustawie.
Po dwóch latach od wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który niemal całkowicie zakazał przerywania ciąży, ruszyła zbiórka podpisów pod projektem jeszcze mocniej domykającym prawo aborcyjne.
O starcie obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej „Aborcja to zabójstwo” informowała w marcu 2022 roku. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zatwierdziła powstanie komitetu 27 września. Od tego czasu ma on trzy miesiące na wniesienie projektu do parlamentu.
Na czym polega projekt?
Przewiduje zmiany w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz w kodeksie karnym.
Oprócz wprowadzenia kar za publiczne propagowanie, nawoływanie i informowanie o aborcji zakazane ma stać się nakłanianie kobiety do przerwania ciąży. Ten ostatni czyn już teraz jest karany, jednak tylko w przypadku aborcji, dokonanej z naruszeniem przepisów ustawy.
Chodzi o inicjatywy, których znacznie wzrosło po wyroku TK, jak Aborcja Bez Granic, w skład której wchodzi kilka polskich i zagranicznych organizacji.
Dream team publicznie informują, że pomagają usunąć ciąże nawet w 37. tygodniu.
KW
Czytaj dalej:
Zacięta rywalizacja o wyborców. PiS w sondażach nadal górą
Szef BMW krytykuje Unię Europejską. Ziobro: Tak będziemy żyć w 2035 roku
Lewandowski w wielkiej formie i z fantastycznym golem. Barcelona opanowuje kryzys
PiS rozmawia z Ardanowskim o powrocie do rządu. Ten stawia trudne warunki
Film o historycznej legendzie. "Orzeł. Ostatni patrol" - dlaczego jest tak zły?
