Podczas szturmu na siedzibę głowy państwa Lula był nieobecny, gdyż przebywa w stanie Sao Paulo. PAP/EPA/ANDRE BORGES
Podczas szturmu na siedzibę głowy państwa Lula był nieobecny, gdyż przebywa w stanie Sao Paulo. PAP/EPA/ANDRE BORGES

Szturm na rządowe budynki w Brazylii. Jest reakcja prezydenta Luly da Silvy

Redakcja Redakcja Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 37
Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ogłosił w niedzielę dekret umożliwiający przejęcie władzy przez administrację federalną w dystrykcie obejmującym stolicę kraju Brasilię. Zdaniem szefa państwa ma to na celu przywrócenie ładu w mieście po inwazji na budynki państwowe sympatyków byłego prezydenta Jaira Bolsonaro.

Luiz Inacio Lula da Silva reaguje na zamieszki

Dokument, jak wynika z wydanego przez Lulę oświadczenia, będzie obowiązywać do 31 stycznia.

Wśród obiektów zaatakowanych w niedzielę przez radykalnych zwolenników Bolsonaro jest m.in. parlament, Sąd Najwyższy oraz pałac prezydencki. Podczas szturmu na siedzibę głowy państwa Lula był nieobecny, gdyż przebywa w stanie Sao Paulo.

Służby wkroczą do akcji

Według dziennika “O Globo” prezydent ma do dyspozycji około 2500 policjantów oddziałów szybkiego reagowania, których mógłby użyć dla zaprowadzania porządku w stolicy Brazylii.

Zapraszamy do lektury wywiadów z dr Joanną Gocłowską-Bolek, latynoamerykanistką z Ośrodka Analiz Politologicznych i Studiów nad Bezpieczeństwem Uniwersytetu Warszawskiego na temat obecnej sytuacji w Brazylii i wyborze nowego prezydenta:

Zwolennicy Bolsonaro niszczą mienie w siedzibie Sądu Najwyższego

Zwolennicy byłego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro, którzy wdarli się w niedzielne popołudnie do budynków głównych urzędów państwowych w Brasilii, demolują mienie wewnątrz siedziby Sądu Najwyższego - wynika z nagrań zamieszczanych przez agresorów w internecie.

Widać na nich, jak część osób, które wdarły się do sądu niszczy fotele, a także rozbija szyby wewnątrz budynku.



Sąd Najwyższy jest jednym z zaatakowanych w niedzielę przez sympatyków byłego prezydenta kraju obiektów państwowych w Brasilii.

Według niektórych mediów przeprowadzający atak na budynki państwowe to przyjezdni z różnych regionów kraju. Przybyli tam w ramach zorganizowanych grup podróżujących autokarami.

Z informacji dziennika “O Dia” wynika, że do stolicy dotarło w sumie około 4 tys. radykalnych zwolenników Bolsonaro.

SW

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka