Oddala się widmo gospodarczej zapaści. Opozycyjny polityk: „Powiało horrorem”. Fot. Pixabay / Andrzej Barabasz - Own work / CC BY-SA 3.0 / Canva
Oddala się widmo gospodarczej zapaści. Opozycyjny polityk: „Powiało horrorem”. Fot. Pixabay / Andrzej Barabasz - Own work / CC BY-SA 3.0 / Canva

Oddala się widmo gospodarczej zapaści. Opozycyjny polityk: „Powiało horrorem”

Redakcja Redakcja Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 89
Produkt Krajowy Brutto Polski w 2022 r. wzrósł o 4,9 procenta, po wzroście o 6,8 procenta w 2021 roku - podał w szacunku Główny Urząd Statystyczny. „To bardzo dobry wynik” - komentuje na Twitterze mBank Research. Analitykom daleko jednak od radości: „spożycie prywatne na sporym minusie w okolicy -1,5 procenta w IV kwartale”. Ta sytuacja budzi niepewność wśród opozycji - co zasygnalizował w weekend jeden z jej polityków, wprost mówiąc: „Polska nie zmierza do recesji”.

Polskie PKB w 2022 roku - dane GUS

W ubiegłym roku gospodarka Polski urosła o 4,9 procent wobec prognozowanych przez ekonomistów 4,8 proc. Dla porównania rok wcześniej wzrost wynosił 6,8 procent. Na horyzoncie nie widać recesji, nie oznacza to jednak, że gospodarcze kłopoty już się skończyły.

Polecamy:

„Ekonomiczne podsumowanie ubiegłego roku: wzrost PKB w 2022 wyniósł 4,9 procenta” - podaje na Twitterze PKO Research.


„Wzrost PKB podawany przez GUS, dokładnie ten który wypełni dziś całą przestrzeń medialną, to wynik w cenach stałych, a więc nie trzeba od niego odejmować inflacji. To b. dobry wynik” - komentuje mBank Research.


Na tym jednak nie koniec. „Polski konsument wygląda tak. Spożycie prywatne na sporym minusie w okolicy -1,5% w IV kwartale. Pewnie sporo tu strachu przed brakami gazu i zimnem w mieszkaniach, ale nie zapominajmy o podwyżkach stóp. Mission accomplished #RPP” - podaje w jednym z wpisów mBank Research.


"Polska gospodarka rosła dynamicznie w 2022 roku"

Jak zwrócił uwagę Jakub Rybacki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, polska gospodarka rosła dynamicznie w ubiegłym roku. – Dane GUS wskazują, że w dużej mierze był to efekt wzrostu zapasów – tłumaczył.

W opinii Rybackiego, nadchodzące kwartały przyniosą słabsze wyniki. – Dołek spowolnienia przypadnie na I kwartał, gdzie wzrost PKB spadnie poniżej 0,5 proc. W kolejnych dwóch kwartałach wzrost będzie zbliżony do 1 proc. – ocenił.

Według Rybackiego wzrost gospodarczy zacznie przyspieszać na koniec IV kwartału. – Będzie to efekt poprawy koniunktury w Europie – wraz ze spadkiem inflacji zamożność gospodarstw domowych ponownie zacznie rosnąć – wyjaśnił. Ekspert spodziewa się też „rozruchu inwestycji publicznych”. – Perspektywy są jednak niepewne, a istotnym zagrożeniem jest zastój w budownictwie – podsumował.

Belka: Brak recesji, a Tusk najsilniejszym aktywem opozycji

Niejednoznaczne wyniki gospodarcze to niepewność zarówno dla rządzących, jak i dla opozycji. Jak dotąd przynajmniej jeden polityk związany z Koalicją Obywatelską zasygnalizował, że dla opozycji to żaden powód do radości. 

Marek Belka w weekend w RMF zasugerował, że poprawa sytuacji gospodarczej (lub nawet brak recesji) może dać trzecią kadencję Prawu i Sprawiedliwości.

– Wydawało się, że trzeciej kadencji nie będzie, ale ostatnio powiało innym nastrojem; (…) powiało horrorem, jeżeli PiS miałby utrzymać się w trzeciej kadencji przy władzy – mówił polityk niegdysiejszy polityk lewicy i premier z SLD, dziś europoseł Koalicji Obywatelskiej.

– Nie wiem, czy ta tendencja jest trwała, czy ona jest wyraźna, ale tak: węgiel jest, katastrofy z ogrzewaniem, z brakiem prądu nie ma – wymieniał były premier z SLD. I skonkludował: – Polska nie zmierza ku recesji.

To Donald Tusk jest „chyba najsilniejszym aktywem opozycji” - podkreślił Marek Belka. 

KW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka