Beata Kozidrak zalicza powrót. W nowym utworze "Panama" rozlicza się z przeszłością. Śpiewa, że w oczach ludzi stała się potworem. Opisuje, jak krytyka się na niej odbiła. Jakie są reakcje na kawałek?
Przypominamy, że Beata Kozidrak we wrześniu 2021 r. została zatrzymana za jazdę pod wpływem alkoholu. Artystka miała w wydychanym powietrzu aż 2 promile. Godna potępienia decyzja piosenkarki, by wsiąść za kółko pod wpływem, odbiła się na niej nie tylko przez wzgląd na konsekwencje prawne.
Zobacz:
Kozidrak wsiadła za kółko po spożyciu
Lawina krytyki ze strony internautów mocno ją dotknęła: "Jak odnosisz sukces, jesteś święta, jak coś się złego zadzieje, to jesteś już potworem po prostu", powiedziała w rozmowie z "Meloradiem".
Pisząc nowe piosenki, otworzyła się przed słuchaczami. O nowym materiale, Beata Kozidrak mówi: "Opowiada o bólu, o trudnych sytuacjach i o tym, jak człowiek potrzebuje wówczas drugiego człowieka i jego bliskości. Gdy tworzyłam tę płytę, pisałam ją bez zastanawiania się, czy idę pod prąd, czy nie odsłaniam za dużo, czy aby na pa pewno każda piosenka wpisuje się w obecne muzyczne trendy".
"Panama" nie wszystkim się podoba
"Jesteś potworem, skanduje tłum" to pierwsze słowa nowej piosenki Beaty Kozidrak, "Panama". Utwór opisujący to, jak piosenkarka czuje się wobec całej afery wokół swojej osoby, zebrał mieszane opinie. Fani artystki gratulują jej nowych brzmień i rozliczenia z przeszłością, ale pojawiają się też słowa krytyki:
"Niestety kolejna lipa - gdzie się podziała dawna Beata i Bajm? Już widać ze nie będzie to kolejny hit i przebój jak kiedyś" – pisze jeden z internautów na YouTubie.
"Sorry ale to nie jest Beata Kozidrak, która zrobiła karierę. Te ostatnie utwory to totalny chłam w stylu Dody. Kto zna dobrze twórczość Beaty Kozidrak i Bajm, wie co mam na myśli. Cóż, wielka szkoda i okropnie mi żal" – głosi inny komentarz pod piosenką.
Ktoś inny wytyka piosenkarce epizod z jazdą pod wpływem: "Jak tam życie widzę wszyscy już przykneli oko na pijackie rajdy wielkiej gwiazdy. Róbcie tak dalej, tylko potem nie płaczcie na drodze".
Salonik24
