Papież Franciszek i Jan Paweł II. Źródło: PAP/EPA, Wikipedia
Papież Franciszek i Jan Paweł II. Źródło: PAP/EPA, Wikipedia

Słowa Franciszka o Janie Pawle II wyrwane z kontekstu? Watykanista wyjaśnia

Redakcja Redakcja Kościół Obserwuj temat Obserwuj notkę 16
– Tłumaczenia, które spływają do Polski, są tłumaczeniami błędnymi, bo papież jasno wskazuje, że pewne dokumenty trzeba czytać w kontekście – wskazywał w "Gościu wydarzeń" Polsatu watykanista Michał Kłosowski, odnosząc się do wypowiedzi Franciszka na temat Jana Pawła II w kontekście reportażu "Franciszkańska 3".

Papież Franciszek o tuszowaniu pedofilii przez Jana Pawła II

Papież Franciszek udzielił wywiadu argentyńskiemu dziennikowi "La Nación". Dziennikarka Elisabetta Pique podczas rozmowy wspomniała o trwającym skandalu, który wybuchł po publikacji na TVN24 reportażu Marcina Gutowskiego pt. "Franciszkańska 3". Materiał dotyczy tuszowania pedofilii przez Karola Wojtyłę w czasach, gdy pełnił on funkcję metropolity krakowskiego w latach 60. i 70. XX wieku.  

Papież stwierdził, że "anachronizm zawsze czyni zło".

— W tamtych czasach wszystko było tuszowane — miał powiedzieć Franciszek dziennikarce. — Do czasu skandalu bostońskiego wszystko było tuszowane — dodał, odnosząc się do sprawy tuszowania pedofilii w stanie Pensylwania, ujawnionej przez dziennik "Boston Globe". Dziennikarze ujawnili wówczas wyniki śledztwa, z którego wynika, że przez 70 lat biskupi i inni przedstawiciele władz w Kościele katolickim w tym stanie tuszowali obecną wśród duchownych pedofilię. 

— Kiedy wybuchł skandal bostoński, Kościół zaczął przyglądać się problemowi. Od tego momentu Kościół wyjaśniał tego typu sprawy — powiedział Franciszek w rozmowie z "La Nación".

Watykanista mówi o błędnych w tłumaczeniach 

Watykanista Michał Kłosowski w "Gościu Wydarzeń" podkreślił, że w wywiadzie pada pytanie o kontekst tamtych rzeczy.

– Tłumaczenia, które spływają do Polski, są tłumaczeniami błędnymi, bo papież jasno wskazuje, że pewne dokumenty trzeba czytać w kontekście. I to jest to pytanie o Jana Pawła II. Następne pytanie jest bardziej ogólne, w którym on mówi, że Kościół faktycznie do afery bostońskiej takie rzeczy tuszował – wytłumaczył. 

Zdaniem Kłosowskiego, "w Rzymie, kiedy patrzą na to co się dzieje w Polsce, są bardzo mocno zaskoczeni". – Przede wszystkim wszyscy chcą dostępów do dokumentów, do archiwów i to kwestia, która na pewno musi być rozwiązana – wspomniał, dodając, że "świat jest zdumiony instrumentalnym, polityczny rozgrywaniem postaci Jana Pawła II, który jest świętym przez to, że był tytanem modlitwy, a nie tylko przez to, że obalił komunizm, jak chce się mówić w Polsce". 

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo