(Premier Japonii Fumio Kishida zaatakowany podczas wiecu. Fot. EPA/JIJI PRESS JAPAN OUT EDITORIAL USE ONLY)
(Premier Japonii Fumio Kishida zaatakowany podczas wiecu. Fot. EPA/JIJI PRESS JAPAN OUT EDITORIAL USE ONLY)

Premier Japonii ewakuowany. Kraj w strachu po próbie zamachu bombowego

Redakcja Redakcja Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 18
Chwilę grozy przeżył w trakcie sobotniego spotkania z wyborcami premier Japonii Fumio Kishida. Polityk został natychmiast ewakuowany po tym, jak w jego kierunku rzucono bombę dymną.

Atak na premiera Japonii 

Fumio Kishida przybył w sobotę na wiec w mieście Wakayama. Polityk wygłosić miał przemówienie w imieniu kandydata rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej przed wyborami lokalnymi zaplanowanymi na 23 kwietnia. Do tego jednak nie doszło. 

W pewnym momencie, coś co wyglądało na bombę dymną zostało rzucone w stronę premiera. "Na miejscu było słychać dźwięk przypominający eksplozję" – relacjonuje serwis Jiji. Na szczęście Kishida został w porę ewakuowany i - jak poinformowała policja - wyszedł bez szwanku. 


Sprawca zatrzymany 

Chwilę po próbie zamachu, mężczyzna, który rzucił bombę, został zatrzymany. Według japońskiego nadawcy publicznego NHK, podejrzany to 24-latek. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, jak uczestnicy spotkania walczyli z napastnikiem. 

"Washington Post" przypomina, że po zamachu na byłego premiera Japonii Shinzo Abe, władze zwiększyły bezpieczeństwo Kishidy, gdy kontynuował kampanię na rzecz kandydatów swojej partii

67-letni Abe, były lider rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej, został zastrzelony, gdy wygłaszał przemówienie przed wyborami do izby wyższej parlamentu - Izby Radców. Świadkowie zdarzenia mówili wówczas o dwóch strzałach. 

Kishida z wizytą w Polsce 

Pod koniec marca Fumio Kishida odwiedził Ukrainę oraz Polskę. W naszym kraju spotkał się on z prezydentem Andrzejem Dudą oraz premierem Mateuszem Morawieckim. 

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz relacjonował, że politycy rozmawiali na temat bezpieczeństwa i wojny na Ukrainie, a także o kwestiach dwustronnych: współpracy gospodarczej i japońskiej obecności inwestycyjnej w Polsce.

– To były bardzo dobre rozmowy z dobrym skutkiem dla Polski i dla bezpieczeństwa regionalnego – powiedział Przydacz.

MP

Zdjęcie: Premier Japonii Fumio Kishida zaatakowany podczas wiecu. PAP/EPA 

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka