(W czwartek 4 maja rozpoczynają się matury. Fot. PAP/Marcin Bielecki)
(W czwartek 4 maja rozpoczynają się matury. Fot. PAP/Marcin Bielecki)

Matura 2023. Zdający pełni obaw przed poziomem trudności, CKE uspokaja

Redakcja Redakcja Edukacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 8
W czwartek 4 maja rozpoczynają się matury. Abiturienci na początek będą musieli sobie poradzić z językiem polskim na poziomie podstawowym. Uczniowie czteroletnich liceów otrzymują arkusze egzaminacyjne przygotowane w nowej wersji (formuła 2023). Poloniści wskazują, że nowa matura jest trudniejsza i obawiają się, że jeszcze większe grono uczniów jej nie zda, niż w poprzednich latach. Redakcja Salon24 życzy wszystkim maturzystom połamania piór.

Ponad ćwierć miliona maturzystów 

Do matury w tym roku przystąpi około 272,4 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia. Wraz z nimi egzaminy będą zdawać abiturienci z wcześniejszych roczników.

Wśród tegorocznych maturzystów będzie pierwszy rocznik absolwentów czteroletnich liceów ogólnokształcących, którzy uczyli się zgodnie z nową podstawą programową kształcenia ogólnego. Oni piszą egzamin w nowej formule (tzw. Formuła 2023). Jak podała Centralna Komisja Egzaminacyjna, to około 158,4 tys. abiturientów.

Z kolei absolwenci techników w 2023 r. to ostatni rocznik, kończący czteroletnie technikum i uczący się według starej podstawy programowej. Będą oni zdawać maturę w starej formule (tzw. Formuła 2015). Wraz z nimi maturę w tej formule zdawać będą też tegoroczni absolwenci szkół branżowych II stopnia. Łącznie chęć zdawania egzaminu dojrzałości zadeklarowało około 114 tys. tegorocznych absolwentów techników i szkół branżowych.

Chęć przystąpienia do matury w tym roku – jak w latach ubiegłych – zgłosili również abiturienci z wcześniejszych roczników. Wśród nich będą osoby, które zdecydowały się przystąpić do egzaminu bądź egzaminów niezdanych w ubiegłych latach lub przystąpić do matury z nowego przedmiotu albo do zdawanego wcześniej egzaminu, żeby poprawić swoje wyniki. 


Maturę w tym roku będzie zdawało 153 obywateli Ukrainy, którzy przybyli do Polski po 24 lutego br., po ataku Rosji na Ukrainę (141 ma przystąpić do egzaminu w Formule 2023, a 12 w Formule 2015).  

Życzenia od premiera i prezydenta 

- Wszystkim maturzystom - jak co roku - życzę powodzenia i trzymam za nich kciuki! Połamania długopisów! - życzy zdającym premier Mateusz Morawiecki. 

- Dziś rozpoczynają się tegoroczne egzaminy maturalne. Razem z Agatą życzymy wszystkim Maturzystom powodzenia i znakomitych wyników. Niech Wasze nerwy będą ze stali, niech Wasze umysły będą otwarte, niech zawsze sprzyja Wam szczęście! Rodzicom Maturzystów życzymy spokoju ducha. Trzymamy z kciuki! - napisał Andrzej Duda w imieniu swoim i małżonki. 


Matura na nowych zasadach 

Egzamin maturalny – podobnie jak w roku ubiegłym i dwa lata temu – będzie przeprowadzony na podstawie wymagań egzaminacyjnych. Stanowią one zawężony katalog wymagań (o 20-30 proc. w zależności od przedmiotu) określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego, które były podstawą przeprowadzania egzaminów w latach ubiegłych. Osobne wymagania egzaminacyjne opracowano dla absolwentów czteroletnich liceów, a osobne dla absolwentów czteroletnich techników, szkół branżowych II stopnia i absolwentów szkół ponadpodstawowych z lat ubiegłych.

Czas trwania egzaminów pisemnych zależy od przedmiotu, który maturzysta zdaje, od poziomu i formuły, zgodnie z którą zdaje. Na przykład egzamin z języka polskiego w Formule 2015 na poziomie podstawowym trwa 170 minut, a na rozszerzonym – 180 minut, a w Formule 2023 na poziomie podstawowym – 240 minut, a na poziomie rozszerzonym – 210 minut. Z kolei egzamin z matematyki w Formule 2015 na poziomie podstawowym trwa 170 minut, a na poziomie rozszerzonym – 180 minut, a w Formule 2023 na obu poziomach trwa 180 minut.

Najwięcej zmian na maturze przeprowadzanej w nowej formule obejmuje egzamin z języka polskiego zarówno w zakresie sprawdzanej wiedzy, jak i w formy jej sprawdzania.

Arkusz egzaminacyjny z języka polskiego na poziomie podstawowym w nowej formule podzielony jest na dwa zeszyty. W pierwszym są dwa testy: "Test – Język polski w użyciu" (czytanie ze zrozumieniem, argumentowanie, znajomość zasad i posługiwanie się poprawną polszczyzną, notatka syntetyzująca) i "Test historycznoliteracki" (znajomość problematyki lektur obowiązkowych). W drugim zeszycie trzeba napisać wypracowanie na jeden temat wybrany z dwóch zaproponowanych.

Z kolei na egzaminie ustnym z języka polskiego, przeprowadzanym według nowej formuły, maturzysta będzie losował zestaw egzaminacyjny składający się z dwóch zadań. Jedno z nich z zakresu lektury obowiązkowej (pytanie z ogłoszonych przez CKE grupy zadań jawnych), drugie (z grupy pytań niejawnych) – związane z literaturą lub z innymi dziełami sztuki. Zdający ma omówić je na podstawie dołączonego do polecenia tekstu, np. ikonograficznego, literackiego czy językowego.

Nowa matura jest trudniejsza. CKE uspokaja 

Maturzyści oraz poloniści mówią, że nowa matura jest znacznie trudniejsza. Nauczyciele obawiają się, że nawet 30-50 proc. osób przystępujących do egzaminu dojrzałości może go nie zdać. 

Centralna Komisja Egzaminacyjna uspokaja jednak przez nową formułą i tłumaczy, że wszystkie osoby, które rzetelnie przygotowywały się do matury, na pewno ją zdadzą. Dyrektor CKE Marcin Smolik w rozmowie z Interią wskazuje nawet na korzyści dla zdających. – Egzamin z języka polskiego w nowej formule ma kilka rozwiązań, które nie są stosowane w tej starej. Zasadniczy ukłon w stronę maturzystów polega na tym, że o ile w formule dotychczasowej maturzysta, który popełnił błąd kardynalny, otrzymywał 0 punktów za wypracowanie i nie zdawał matury, o tyle w nowej formule nawet w przypadku 0 punktów za wypracowanie, maturzysta może nadal egzamin zdać. Liczba punktów, którą abiturient może zdobyć za rozwiązanie zadań w części pierwszej i drugiej, pozwala uzyskać więcej niż 30 proc. – mówi. 

Dodaje również, że nowa matura z polskiego jest przygotowana tak, by nie egzaminować z detali, lecz tego co najistotniejsze.


Terminy matur 

Egzaminy pisemne będą się rozpoczynały o godz. 9.00 i 14.00. Zgodnie z harmonogramem CKE 4 maja rano przeprowadzony będzie egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym. W tym dniu nie będzie egzaminu po południu. W kolejnych dniach abiturienci zmierzą się z językiem obcym nowożytnym (5 maja) oraz z matematyką (8 maja). Pozostałe egzaminy odbędą się w kolejnych dniach.

Pisemna sesja egzaminacyjna potrwa do 23 maja. Sesja egzaminów ustnych rozpocznie się 10 maja i potrwa do 23 maja. Egzaminy ustne będą przeprowadzane według harmonogramów ustalonych przez przewodniczących zespołów egzaminacyjnych.

Matura 2023. Kiedy wyniki? 

Abiturienci, którzy nie przystąpią z przyczyn losowych lub zdrowotnych do egzaminów w sesji majowej, mogą zdawać je w sesji dodatkowej w czerwcu. Jej termin wyznaczono na 1-19 czerwca.

Prace maturzystów sprawdzą egzaminatorzy. Centralna Komisja Egzaminacyjna 7 lipca ogłosi wyniki tegorocznych matur. Tego też dnia maturzyści poznają swoje indywidualne wyniki.

Maturzysta, który zakwestionuje uzyskany przez siebie wynik, może się odwołać. Procedura jest kilkustopniowa. Każdy maturzysta może wystąpić do właściwej terytorialne okręgowej komisji egzaminacyjnej o wgląd do swojej ocenionej pracy. Może wykonać zdjęcie arkusza egzaminacyjnego. Jeśli ma zastrzeżenia do oceny, może wystąpić o weryfikację do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej. Dyrektor OKE – po rozpatrzeniu wniosku – może ocenę zmienić lub podtrzymać dotychczasową.

Maturzysta, który nadal kwestionuje wynik, może się odwołać do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego przy Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Wniosek taki należy złożyć w siedem dni od otrzymania informacji z OKE o wyniku weryfikacji sumy punktów. Wniosek może dotyczyć tylko oceny zadań, które nie zostały pozytywnie zweryfikowane w OKE. Choć formalnie wniosek kierowany jest do dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, należy złożyć go w macierzystej okręgowej komisji egzaminacyjnej.

Wniosek jest ponownie rozpatrywany przez OKE. Dyrektor OKE może uznać całe odwołanie, tylko część lub nie uznać go wcale. Odpowiedzi, których nie uzna, przekazuje do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Dyrektor CKE kieruje je do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego. W skład kolegium wchodzą doświadczeni egzaminatorzy i eksperci z określonej dziedziny nauki.

Maturzysta, który nie zda jednego obowiązkowego egzaminu, ma prawo do poprawki. Sesja egzaminów poprawkowych odbędzie się 21-22 sierpnia. Abiturient, który nie zda więcej niż jednego egzaminu, może poprawiać je dopiero za rok.

MP

(W czwartek 4 maja rozpoczynają się matury. Fot. PAP/Marcin Bielecki)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo