zdjęcie ilustracyjne / źródło: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / źródło: Pixabay

Obowiązkowe szczepienia niezgodne z konstytucją? Trybunał Konstytucyjny bada sprawę

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 11
Skargę do Trybunału Konstytucyjnego skierowała w 2019 roku matka, ukarana grzywną za niepoddanie swoich dzieci obowiązkowym szczepieniom ochronnym. Pytała, czy obowiązek szczepień jest zgodny z Konstytucją.

Obowiązkowe szczepienia niezgodne z prawem?

Program Szczepień Obowiązkowych (PSO) w naszym kraju został wprowadzony i jest realizowany na podstawie komunikatu Głównego Inspektora Sanitarnego. Po zbadaniu obowiązujących przepisów pięcioosobowy skład orzekający pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej wydał wyrok, w którym uznał, że PSO ogłaszany przez Głównego Inspektora Sanitarnego w formie komunikatu, a nie przez ministra zdrowia w drodze rozporządzenia, jest niezgodne z prawem, bo podstawą do realizacji obowiązkowych szczepień ochronnych musi być rozporządzenie ministra zdrowia, a nie komunikat GIS. W orzeczeniu podano, że nie oznacza ono zakwestionowania istnienia obowiązku szczepień ochronnych, ale zakwestionowano przepisy dotyczące formy ogłoszenia, które stracą moc po 6 miesiącach od publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw. Pół roku na wprowadzenie zmian wyznaczono po to by utrzymać ciągłość obowiązku szczepień.

Justyn Piskorski, sędzia sprawozdawca podkreślał w uzasadnieniu, że wydane orzeczenie nie oznacza zakwestionowania istnienia obowiązku szczepień ochronnych, ale wskazuje na konieczność dostosowania stanu prawnego przez właściwy organ władzy publicznej.

— Zapewnienie stanu prawnego zgodnego z Konstytucją ciąży zarówno na ustawodawcy, jak i ministrze zdrowia. Ingerencja ustawodawcy może nie być konieczna w razie odpowiedniego działania ministra zdrowia, jako organu odpowiedzialnego do wydania rozporządzenia — napisał sędzia Justyn Piskorski. 


Dlaczego to takie ważne?

Trybunał wyjaśnił, że poddanie osoby obowiązkowi szczepień ochronnych lub ponoszenie odpowiedzialności za jego niezrealizowanie przez osobę, która sprawuje prawną pieczę nad osoba małoletnią, stanowi istotną ingerencję w tzw. prawa podmiotowe. A ponieważ niezrealizowanie obowiązku zostało powiązane z poważnymi konsekwencjami dla konkretnego człowieka, musi on być w stanie precyzyjnie ustalić treść tego obowiązku. Dlatego niedopuszczalne jest, aby treść tego obowiązku była współkształtowana komunikatem GIS, który nie jest aktem prawa powszechnie obowiązującego. Oznacza to, że Program Szczepień Ochronnych będzie musiał być publikowany w formie rozporządzenia ministra zdrowia, a nie jak dotychczas w formie komunikatu GIS. 


Obawy o protesty antyszczepionkowców

Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie w pozostałym zakresie, czyli nie odpowiedział na pytanie, czy sam obowiązek szczepień jest zgodny z ustawą zasadniczą, które było częścią skargi. Już teraz lekarze i eksperci wyrażają obawy, że brak zajęcia stanowiska w tej kwestii może stać się pretekstem do protestów ruchów antyszczepionkowych. Nawet jeśli by do tego nie doszło, to trzeba pamiętać, że rozporządzenia, a właśnie w takiej formie ma być ponownie ogłoszony PSO podlegają konsultacjom społecznym. I tutaj jest kolejna okazja do wysyłania przez przeciwników obowiązkowych szczepień pytań, wniosków, próśb o uzasadnienie, uwag i zastrzeżeń, co może trwać dłużej niż 6 miesięcy. Oczywiście konsultacje społeczne mogą być okazją do promocji szczepień. Przed nami jednak kampania wyborcza, a temat szczepień jest w Polsce nadal kontrowersyjny i ma coraz więcej przeciwników, więc może nie być odważnych by go podjąć. 

Jednocześnie sędziowie Trybunału przyznali, że być może konieczna będzie nowelizacja ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych, jeśli upoważnienie wynikające z jej zapisów okaże się niewystarczające dla ministra zdrowia.

Tomasz Wypych

(zdjęcie ilustracyjne / źródło: Pixabay)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości