(Zespół poszukiwawczo ratowniczy WOT szuka białoruskiego balonu obserwacyjnego. Fot. Flickr.com, Twitter)
(Zespół poszukiwawczo ratowniczy WOT szuka białoruskiego balonu obserwacyjnego. Fot. Flickr.com, Twitter)

Balon z Białorusi nad Polską. Alert RCB

Redakcja Redakcja Bezpieczeństwo Narodowe Obserwuj temat Obserwuj notkę 82
"Trwają poszukiwania obiektu powietrznego przypominającego balon. W przypadku jego znalezienia nie podnoś, powiadom najbliższy posterunek policji" — informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Alert RCB tej treści został wysłany do odbiorców na terenie trzech województw.

Alert RBC: Powiadom najbliższy posterunek policji

Centrum Operacji Powietrznych odnotowało w polskiej przestrzeni powietrznej obiekt, który wleciał z kierunku Białorusi. Prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny — informował w sobotę rano MON.

Teraz pojawił się Alert RBC: "Trwają poszukiwania obiektu powietrznego przypominającego balon. W przypadku jego znalezienia nie podnoś go, powiadom najbliższy posterunek policji". 


Poszukiwanie balonu z Białorusi. Relacja z okolic Rypina

Jeżeli ktoś poszukuje na naszym terenie balonu, który leciał z Białorusi, to robi to bardzo dyskretnie - powiedziała PAP sołtys wsi Kowalki k. Rypina Renata Kopaczewska. Działania w powiecie rypińskim - jak informowała PAP - prowadzi od rana zespół poszukiwawczo ratowniczy WOT.

Obiekt powietrzny - najprawdopodobniej balon - został utracony z radarów w tej okolicy ok. godz. 1 w nocy - dowiedziała się nieoficjalnie PAP.

Centrum Operacji Powietrznych odnotowało w polskiej przestrzeni powietrznej obiekt, który wleciał z kierunku Białorusi. Prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny - poinformował w sobotę rano resort obrony. Służby utraciły kontakt radarowy z obiektem w okolicach Rypina.


"Pod Rypinem jest bardzo spokojnie"

W miejscowości Kowalki k. Rypina, w okolicach której najprawomocniej stracono balon z radarów w nocy z piątku na sobotę, jest bardzo spokojnie. Reporter PAP rozmawiał z mieszkańcami, ale ci niewiele wiedzą o sprawie.

"Rano widzieliśmy lecący helikopter, taki w barwach tych śmigłowców ratunkowych. Potem przejeżdżała policja. Od rana jesteśmy na zewnątrz, dużo ludzi pracuje w ogrodach, ale nikt nic więcej nie widział i nic nie wie. Jeżeli ktoś prowadzi poszukiwania na tym terenie, to robi to - jak do tej pory - bardzo dyskretnie" - wskazała sołtys Kopaczewska.

Dodała, że życie w miejscowości toczy się dalej i nikt do niej nie dzwoni z niepokojem. Rozmawiała z wójtem, gmina także stara się czegoś dowiedzieć.

"Rozpytywaliśmy okolicznych mieszkańców, ale niewiele to dało" - wskazała Kopaczewska.

 "Strażacy wiedzą o incydencie"

Dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu powiedział PAP, że strażacy wiedzą o tym incydencie.

"Potwierdzam, że mamy informacje o takim balonie w przestrzeni powietrznej, który został utracony z radarów w okolicach Rypina. Wszystko działo się w nocy. Na ten moment Straż Pożarna nie została włączona do działań w terenie" - dodał.

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o tym w sobotę na Twitterze.

"Centrum Operacji Powietrznych odnotowało pojawienie się w polskiej przestrzeni powietrznej obiektu, który wleciał z kierunku Białorusi. Zgodnie z informacjami COP prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny. Kontakt radarowy został utracony w okolicach Rypina" - podał resort.

Jak przekazało ministerstwo, "Dowódca Operacyjny podjął decyzję o uruchomieniu dyżurnych sił Wojsk Obrony Terytorialnej do poszukiwania obiektu".

KW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo