źródło: Wojsko Polskie
źródło: Wojsko Polskie

Kłótnia o plagiat. Bartosiak ostro odpowiada i mówi o pieniądzach

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 49
Padły kolejne oskarżenia o plagiat pod adresem najsłynniejszego geostratega w Polsce. Bartłomiej Radziejewski - szef Nowej Konfederacji - zarzucił plagiat znanemu autorowi. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Bartosiak intensywnie współpracował z tą instytucją. Na Twitterze doszło do awantury.

Zarzuty pod adresem Bartosiaka. "Szok i niedowierzanie"

- Wśród iluś uwag, dałem i taką, że kilka fragmentów jego nowego dzieła jest przepisanych z mojego eseju "Polska racja stanu w srebrnym wieku". Nie sądziłem wtedy - czy może nie chciałem wierzyć - że intencjonalnie. Przestrzegłem więc Bartosiaka po koleżeńsku, ostrzegając, jak wielkie kłopoty mogłyby go spotkać, gdyby tego nie poprawił. Potem książki już nie czytałem - napisał szef Nowej Konfederacji na Twitterze.

- Na kanwie niedawnych wydarzeń tchnęło mnie, żeby zerknąć ponownie na te fragmenty. Efekt? Kolejny plagiat. Zobaczcie sami niżej - dodał Radziejewski.


Współzałożyciel think-tanku podzielił się z internautami obszernymi materiałami, które według niego potwierdzają, że Bartosiak popełnił plagiat, dysponując esejem "Polska racja stanu w srebrnym wieku". Na zdjęciach widzimy przepisane fragmenty z tekstu w publikacji "Rzeczpospolita między lądem a morzem" autorstwa Bartosiaka. Obrońcy autora wskazują jednak, że we wskazanych materiałach są przypisy. 

Bartosiak odpowiada: Myślałem, że się opanujesz

Na reakcje Jacka Bartosiaka nie trzeba było długo czekać. Odpowiedział on dawnemu koledze w długim wpisie. Publicysta użył ostrych słów. - Myślałem, że się opanujesz, ale nie przestałeś - zaczął swój wpis. 

W dalszej części tekstu Bartosiaka czytamy, że powodem zarzutów o plagiat - jego zdaniem - najprawdopodobniej są pieniądze.

- Twoje ataki (rzekoma niska jakość mojej analizy, rzekoma farma trolli i rzekomy plagiat) rozpoczęły się po tym, gdy odmówiłem Ci pomocy finansowej w 2022 na NK, po tym, gdy ogłosiłeś publicznie, ze NK grozi bankructwo. W rozmowie, która wówczas odbyliśmy, nie przedstawiłeś mi rzetelnych informacji, jak doszło do takiej sytuacji, w związku z czym stanowczo odmówiłem Ci sfinansowania NK oraz zażądałem z miejsca wykreślenia mnie z organów statutowych NK - czytamy na profilu Bartosiaka (pisownia oryginalna - red.). 

- W związku z brakiem rzetelnego wyjaśnienia z miejsca zażądałem wykreślenia mnie z organów statutowych, z czym tez się ociągałeś przez wiele miesięcy, ponieważ jeszcze przez chwile lewarowałeś moja obecność przy NK przy poszukiwaniu pieniędzy u ludzi biznesu. Od momentu mojej odmowy sfinansowania NK i zakwestionowania Twoich wyjaśnień zaczęła się do mnie nienawiść i próba pozbawienia wiarygodności.. No cóż, natura człowieka, a jednak … uczymy się cale życie... - kontynuował Bartosiak.

- Ale skoro postępujesz wobec mnie uporczywie niegodnie, to zdecydowałem teraz po Twoich kolejnych atakach, by to zostało ujawnione. Swoją drogą, zawdzięczasz mi również wiele innych rzeczy w swoim życiu, ale o tym nie będziemy teraz pisać - zarzucił Radziejewskiemu. 

To nie pierwszy zarzut pod adresem autora

Przypomnijmy, że to nie pierwsze zarzuty o plagiat kierowane pod adresem Jacka Bartosiaka. Wcześniej młody naukowiec i znawca Japonii Michał A. Piegzik twierdził, że Jacek Bartosiak mógł na potrzeby swojej książki “Pacyfik i Eurazja” przepisać cały podrozdział rozprawy doktorskiej z amerykańskiego raportu. Geostrateg zagroził prawnikowi pozwem.

Pisaliśmy o tym tutaj:


MB

(Źródło zdjęcia: Jacek Bartosiak. Fot. Wojsko Polskie)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura