źródło: Facebook
źródło: Facebook

Tusk ściągnie znane posłanki do PO? Awantura w szeregach opozycji

Redakcja Redakcja PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 45
Wygląda na to, że opozycja jest coraz mniej zjednoczona. Władze KO chcą przyciągnąć do swojego ugrupowania kilka znanych posłanek m.in. z Nowej Lewicy - dowiedziało się Radio Zet. Politycy mniejszych partii ostrzegają, że może to doprowadzić nawet do przegrania wyborów.

Tusk zachęca posłanki do wstąpienia w szeregi KO

O jakich głośnych nazwiskach mowa? Chodzi o byłą posłankę Nowej Lewicy Karolinę Pawliczak i byłą posłankę Polski 2050 Hannę Gil-Piątek. Do KO miałaby też wrócić Joanna Mucha. Trwają zabiegi o pozyskanie Katarzyny Kotuli z Nowej Lewicy - informuje Radio ZET.

Dziennikarze rozgłośni twierdzą, że do ewentualnych przetasowań mogłoby dojść już w sierpniu tego roku. Dodają jednak, że transfer Katarzyny Kotuli nie jest jeszcze przesądzony, bo posłanka nie mogłaby liczyć na ewentualną jedynkę na liście wyborczej KO ze Szczecina.


Politycy PO niezadowoleni z ewentualnych transferów

Autorzy tekstu zwracają uwagę, że ewentualne transfery mogą namieszać nie tyle wśród mniejszych partii opozycyjnych, co w samej PO. Chodzi o przystąpienie do partii posłanki Karoliny Pawliczak.

Radio ZET przypomina, że posłanka w przeszłości otwarcie zwróciła się przeciwko PO." W 2014 roku dokonała politycznego zwrotu w wyborach na prezydenta Kalisza. Poparła wtedy w drugiej turze, razem z PiS, Grzegorza Sapińskiego, przeciwnika kandydata Platformy Obywatelskiej. Po jego zwycięstwie Pawliczak została wiceprezydent Kalisza. W czerwcu 2023 zrezygnowała z członkostwa w Nowej Lewicy." - czytamy w artykule.

Złamanie paktu o nieagresji opozycji?

Nic dziwnego, że po opublikowaniu tych informacji w mediach zawrzało. Dziennikarze Radia ZET zwracają uwagę, że transfer Katarzyny Kotuli byłby złamaniem nieformalnego paktu partii opozycyjnych o niepodbieraniu sobie posłów.

Już w czerwcu przed ewentualnym "podbieraniem" posłów Nowej Lewicy przez PO ostrzegał partnerów europoseł Robert Biedroń. Polityk w ostrych słowach skomentował możliwe transfery parlamentarzystów Lewicy do większej partii. - To bzdury. Jeśli okazałoby się, że to prawda, takimi działaniami wszyscy jako opozycja przegramy wybory - komentował te doniesienia wówczas w rozmowie z PAP współprzewodniczący Nowej Lewicy.

MB

Źródło zdjęcia: Donald Tusk przemawia. Fot. Facebook

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka