W Świnoujściu plażowicze wezwali policję, po tym, jak przyłapali księdza, który się masturbował. Duchowny tłumaczył się, że "podnieca go widok fal". Został ukarany mandatem. Innego zdania jest jedna z kobiet, która twierdzi, że mężczyzna patrzył się na jej córkę.
Świnoujście. Ksiądz masturbował się na plaży
Szczecińska radna Koalicji Obywatelskiej Dominika Jackowski informuje o niecodziennym zdarzeniu, jakie miało miejsce na plaży w Świnoujściu. Ksiądz miał masturbować się, a gdy został zatrzymany przez innych plażowiczów, tłumaczył się, że "podnieca go widok fal". Poruszona zaistniałą sytuacją jest przede wszystkim jedna z kobiet, która uważa, że duchowny w trakcie "zabawy" patrzył się na jej córkę.
"Mama małej dziewczynki powiedziała mi w rozmowie że ksiądz masturbował się patrząc na jej córkę. Tak też zeznała policjantom. Policja tymczasem utrzymuje, że masturbacja była, ale nie w obecności dziecka. Ktoś mi to może wytłumaczyć?" – pisze Jackowski.
Ksiądz ukarany mandatem za masturbację
Policja, która przybyła nie miejsce ukarała księdza mandatem. Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu st. sierż. Kamil Zwierzchowski potwierdził w rozmowie z Radio Szczecin zaistniałą sytuację i jednocześnie zaprzeczył początkowym informacjom, by świadkiem incydentu było dziecko. – Dlatego skończyło się na mandacie, a nie zatrzymaniu mężczyzny – podkreślił.
Z kolei rzecznik prasowy Inspektorii św. Wojciecha z siedzibą w Pile ks. Krzysztof Rudziński zapewnił, że "sprawa została zgłoszona policji i przekazana kompetentnym organom" oraz że są gotowi na współpracę z odpowiednimi służbami, żeby jak najszybciej wyjaśnić tę sytuację.
Z informacji przekazanych przez Dominikę Jackowski wynika, że ksiądz jest katechetą i uczy w szkolę oraz przedszkolu. Odpowiedzialny jest również za przygotowanie do I Komunii św. I bierzmowania.
Aktualizacja: salezjanie poinformowali o śmierci współbrata
Jak poinformowali salezjanie (Inspektoria Pilska), jeden z ich współbraci zmarł w wieku 57 lat 19 sierpnia. Jak wynika z ustaleń Radia Szczecin, chodzi o księdza, który właśnie w Świnoujściu miał dopuścić się czynu nieobyczajnego.
MP
Fot. Dominika Jackowski Radna Miasta Szczecin/Canva
Czytaj dalej:
