PO wykorzystała sztuczną inteligencję, by podrobić głos premiera. "Łobuzy"

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 69
Mateusz Morawiecki odniósł się do wykorzystania sztucznej inteligencji w spocie Koalicji Obywatelskiej. - Ich oszustwo i propaganda, którą próbują siać, nabrała tutaj dodatkowego wymiaru. Można było się tego spodziewać - ocenił szef rządu w rozmowie z Polsat News.

KO jest zadowolona z deep fake'a

- Polacy musieli usłyszeć prawdę. To bardzo dobry pomysł, ale szczerze mówiąc bardziej prawdziwa jest sztuczna inteligencja niż pan premier Morawiecki - tak Borys Budka w piątek bronił pomysłu sztabowców KO, by użyć deep-fake'a w kampanii wyborczej. 


Największa partia opozycyjna podłożyła głos Mateusza Morawieckiego do cytatów ze skrzynki mailowej Michała Dworczyka. Do tego użyto sztucznej inteligencji. Czegoś takiego nie było jeszcze w polskiej polityce. KO została skrytykowana przez część komentatorów, sympatyzujących z opozycją i znawców nowych technologii. 

 

 

Reakcja Morawieckiego: łobuzy spod ciemnej gwiazdy

- Platforma Obywatelska podrabia mój głos, czyli oszukuje ludzi, oszukuje Polaków. Drodzy rodacy, mój głos to mój głos - ripostował Morawiecki. - Spodziewam się po nich najgorszego, to są propagandyści, łobuzy spod ciemnej gwiazdy. Trzeba po prostu przez to przejść, wygrać 15 października i dalej naprawiać Rzeczpospolitą - dodał premier.   


Fot. Mateusz Morawiecki/PAP

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka