PAP/CANVA
PAP/CANVA

Afera wizowa w MSZ. Prokuratura Krajowa reaguje i mówi o Tusku

Redakcja Redakcja Śledztwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 29
Prokuratura Krajowa zareagowała na tzw. aferę wizową w Ministerstwie Sprawiedliwości i... oskarża lidera opozycji o rozsiewanie plotek. - Podawane przez niektórych polityków, w tym Donalda Tuska, informacje dotyczące nieprawidłowości przy wydawaniu wiz zawierają nieprawdziwe dane - napisali w oświadczeniu śledczy.

Afera wizowa w MSZ. Jest stanowisko prokuratury

Przedmiotem śledztwa, prowadzonego przez prokuraturę wspólnie z CBA są nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie kilkuset wiz w ciągu półtora roku. Uwzględniono przy tym mniej, niż połowę tych wniosków - poinformowała w piątek Prokuratura Krajowa.

Prokuratura Krajowa w oświadczeniu podkreśliła, że "podawane przez niektórych polityków, w tym Donalda Tuska, informacje dotyczące nieprawidłowości przy wydawaniu wiz zawierają nieprawdziwe i nie mające żądanego związku z ustaleniami śledztwa dane".

- W szczególności fałszywe są informacje podawane przez Donalda Tuska, że do Polski sprowadzono miliony imigrantów. W rzeczywistości przedmiotem śledztwa, prowadzonego przez prokuraturę wspólnie z CBA, są nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie kilkuset wiz w ciągu półtora roku. Uwzględniono przy tym mniej niż połowę tych wniosków - podała PK.

Zaznaczyła, że nieprawidłowości dotyczyły polskich placówek dyplomatycznych w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze. - Dlatego kolejną nieprawdziwą informacją, podawaną zarówno przez polityków, jak i "Gazetę Wyborczą", jest twierdzenie, że przyjeżdżający pochodzili z krajów afrykańskich - oświadczyła PK.

Dodała, że nieprawdziwa jest również informacja podawana przez "Gazetę Wyborczą", wskazująca, że postępowanie to zostało zainicjowane przez zagraniczne służby innych państw oraz że polskie służby zostały zmuszone do działania. "Od samego początku śledztwo to jest prowadzone przez CBA oraz polską Prokuraturę i rozpoczęło się w oparciu o informacje polskich służb" - zaznaczyła PK.

Podkreśliła też, że w sprawie są na bieżąco wykonywane czynności procesowe oraz gromadzony jest materiał dowodowy. - Prokuratura zwraca się do przedstawicieli mediów, aby z szacunku dla swoich odbiorców nie powielali nieprawdziwych informacji - zaznaczyła PK.

Setki tysięcy wiz wydano nielegalnie? Nieprawidłowości w MSZ

Przypomnijmy, że kilka dni temu do siedziby resortu mieli wejść agenci CBA. Chodziło o rzekomy nielegalny handel polskimi wizami. Wszystko zaczęło się od dymisji wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka. Jako oficjalny powód dymisji podano "brak satysfakcjonującej współpracy". Nieoficjalnie mówi się jednak, że chodziło o nieprawidłowości w systemie wizowym.

Więcej światła na sprawę rzuca najnowszy materiał Radia ZET. Rozgłośnia, powołując się na poselską kontrolę PO w MSZ podaje, że resort mógł wydać nawet 350 tysięcy wiz obywatelom państw z krajów III świata, a cały proceder miał być niezgodny z przepisami.

Więcej przeczytasz o tym tutaj:


MB

Fot. Prokuratura Krajowa i Donald Tusk/PAP, CANVA

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo