Czyżby tworzył się nowy trend wśród polskich celebrytów? Pisarka Katarzyna Grochola postanowiła pójść w ślad za Michałem Żebrowskim i także opublikowała w sieci nagranie, na którym sparodiowała wystąpienie prezydenta Dudy. Wyszło zabawnie? Cóż... internauci mają wiele wątpliwości.
Najpierw był Żebrowski
"Chciałem powiedzieć, że dzisiaj. Dzisiaj. Dochodzę do wniosku. Że jeżeli hydraulik. Został skazany prawomocnym wyrokiem. Został skazany prawomocnym wyrokiem hydraulik. Od dzisiaj on się nazywa. Więźniem hydraulicznym" - przed kilkoma dniami tak ze słów prezydenta nabijał się Michał Żebrowski. Aktor postanowił sparodiować ostre wystąpienie Andrzeja Dudy z 150. rocznicy urodzin Wincentego Witosa, w którym zarzucił obecnie rządzącym łamanie zasad państwa prawa. Reakcje fanów celebryty na tę "satyrę" były na ogół pozytywne, chociaż nie każdemu spodobał się żart.
Niemniej, filmik stał się prawdziwym hitem sieci, zyskując w kilka dni setki tysięcy odtworzeń. Wygląda na to, że Żebrowski dał też początek nowemu trendowi, ponieważ swoją parodię wystąpienia prezydenta RP zamieściła w internecie również Katarzyna Grochola.
66-letnia pisarka nie ukrywa, że nie darzy szczególną sympatią polityków Prawa i Sprawiedliwości. Kilka miesięcy temu autorka książek "Ja wam pokażę!" i "Nigdy w życiu!" zachęcała swoich fanów, by 4 czerwca wzięli udział w marszu organizowanym przez Donalda Tuska. "Nie bawimy się w politykę. Jestem pisarką" - zapewniała, lecz zaapelowała: "Krzyczymy: dosyć kłamstw! Dosyć bezprawia! Dosyć szczucia i nikczemności! PiS musi odejść!".
Katarzyna Grochola wyśmiewa Andrzeja Dudę
"Niebawienie się w politykę" Grocholi znów nie trwało zbyt długo. 16 stycznia na jej Instagramie pojawiło się nagranie, na którym pisarka parodiuje Andrzeja Dudę w krok za Żebrowskim.
– Mój dziadek, o czym nie wiedziałam, jadł zielony groszek. Groszek zielony. Postuluję o natychmiastowe uwolnienie zielonego groszku, groszku zielonego z puszek. Natychmiast – Nabijała się na nagraniu, dodając do wpisu opis: "Dlaczego??? Dlaczego on jest zapuszkowany? Amnestia dla groszku!!! To prawie moja rodzina!!! Z serdecznością" - kpiła.
"Wstyd, żeby aktorzy i inni artyści robili sobie żarty z poważnej sytuacji w kraju, gdzie mamy nieprzestrzeganie prawa, nielegalne przejmowanie mediów i ogólny chaos, a zagranicą wojnę sąsiadów. Naprawdę na to ich tylko stać w takim momencie, nabijać się z Prezydenta? Szkoda, myślą, że są elitą narodu..." - wyraził swoją opinię na temat nagrania Grocholi jeden z użytkowników portalu "Pudelek". Na Instagramie aż wrze od krytyki pod adresem Grocholi, choć można przeczytać też komentarze pochlebne o akcji pisarki.
Fot. Katarzyna Grochola/Instagram
Salonik24
