n/z: Posłowie na sali obrad Sejmu w Warszawie. fot. PAP/Marcin Obara
n/z: Posłowie na sali obrad Sejmu w Warszawie. fot. PAP/Marcin Obara

Lewica rozczarowana decyzją koalicjantów. "To nie powinno mieć miejsca"

Redakcja Redakcja Lewica Obserwuj temat Obserwuj notkę 23
Posłanka partii Razem Dorota Olko przyznała na antenie RMF FM, że cały klub Lewicy jest rozczarowany brakiem poparcia przez partnerów koalicyjnych wniosku o odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu.

Dorota Olko: żałuję, że ten wniosek nie został poparty przez naszych partnerów

"Bardzo żałuję, że ten wniosek nie został poparty przez naszych partnerów, ale cieszę się, że się w ogóle pojawił i że to wybrzmiało, że takie prowadzenie obrad jak w przypadku marszałka Bosaka nie powinno mieć miejsca" - powiedziała w programie "Popołudniowa Rozmowa" RMF FM posłanka partii Razem Dorota Olko.

Prowadzący audycję Marek Tejchman zwrócił uwagę posłance, że pozostali członkowie koalicji nie poparli wniosku, ponieważ Lewica nie uzgodniła tego z nikim.

"Rozmawiamy z partnerami, szczególnie te osoby, które są w rządzie, kwestia wniosku o odwołanie marszałka Bosaka nie wydawała nam się kontrowersyjna, bo to było tuż po tej sytuacji z posłem Braunem, która narusza powagę Sejmu i psuje wizerunek międzynarodowy" - powiedziała Dorota Olko.


Posłanka została też spytana o odrzucenie kandydatury Elżbiety Witek do prezydium Sejmu i czy nie naraża to powagi instytucji, że główna partia opozycyjna nie może sama wybrać przedstawiciela.

"To miejsce na przedstawiciela PiS cały czas czeka w prezydium Sejmu - o tym, że nie może być to Elżbieta Witek, zdecydowali posłowie i posłanki w głosowaniu, to jest uprawnienie posłów i posłanek, że głosują o konkretnej propozycji, więc nie mówimy, kto to ma być, jeśli kandydatura pani Witek została odrzucona, to byłoby poważnym zgłosić kogoś innego" - tłumaczyła Dorota Olko. 


Dorota Olko o programie "Mieszkanie na start"

Marek Tejchman zapytał, czy Lewica zamierza odrzucić program "Mieszkanie na start".

"Mogę mówić w imieniu partii Razem, ale zdaje się, że zdanie całej Lewicy jest podobne. Jeśli chodzi o kredyty zero procent, to nie jest rozwiązanie, które jest mniej dobre niż to co proponujemy czyli budowa mieszkań komunalnych - to jest rozwiązanie po prostu szkodliwie. Mamy doświadczenie w tej kwestii, program Prawa i Sprawiedliwości "Bezpieczny kredyt dwa procent" pokazał jak poszybowały ceny mieszkań w górę" - wyjaśniała Olko.

SW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka