Chajzerowi nie podobają się "czystki" w TVP. "Nie na to głosowaliśmy"

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 18
"Nie na to głosowaliśmy" - grzmi Filip Chajzer. Były dziennikarz TVN oburzył się na to, w jaki sposób nowe władze TVP potraktowały ciężarną Małgorzatę Tomaszewską. Gwiazdor stanowczo krytykuje zmiany zachodzące w mediach publicznych.

Wyrzucono z pracy dziennikarkę w ciąży

Cała Polska żyła zwolnieniem Małgorzaty Tomaszewskiej z TVP. Prowadząca "Pytania na śniadanie" w ramach zmian programowych zaprowadzanaych przez nowy zarząd, została wyrzucona z pracy będąc w zaawansowanej ciąży. Decyzja Kingi Dobrzyńskiej oburzyła wiele osób, a krytyka na Telewizję Polską spłynęła zarówno ze stron przeciwników, jak i zwolenników nowej władzy. Komentarzu do całej sprawy udzielił też Filip Chajzer. Były dziennikarz TVN w rozmowie z "Faktem" oburzył się na wyrzucenie Tomaszewskiej.

– To jest skandal. To jest tak wspaniała dziewczyna. Ja jak ją widziałem w "Pytaniu na Śniadanie", to się rozpływałem, jak kulka lodu waniliowego na szarlotce. Miód i maliny. Zwalniają dziewczynę w ciąży, dlatego że premierem był Mateusz Morawiecki w tym czasie, kiedy ona wykonywała pracę sumiennie i należycie – ciskał gromy Chajzer. 


Chajzerowi nie podoba się TVP

Filip Chajzer, chociaż nie należał do zwolenników poprzedniego rządu, a zeszłoroczne wybory określił jako "wzruszające", wyraził mocny zawód tym, co dzieje się w państwowej TVP. Były dziennikarz stwierdził, że nie jest to władza, której chciał, przywołując przy okazji słowa Donalda Tuska o łączeniu, nie dzieleniu Polaków. Celebryta gorzko skomentował:

– Halo, nie na to głosowaliśmy! Nie na to głosowaliśmy. Polska wybrała tę, a nie inną koalicję, bo oni obiecali nam, że będzie inaczej. Mówili, że nie będziemy dzielić. Mówili, że to, że ty głosujesz na PiS, a ty na PSL, to nie znaczy, że jesteś gorszy - zabrał głos Chajzer. Zgadzacie się z jego opinią? 


GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości