na zdjęciu: demonstracje przeciwko Donaldowi Trumpowi w USA. fot. PAP/EPA/KYLE GRILLOT
na zdjęciu: demonstracje przeciwko Donaldowi Trumpowi w USA. fot. PAP/EPA/KYLE GRILLOT

Żadnych królów. Urodziny Donalda Trumpa w cieniu masowych protestów

Redakcja Redakcja Newsy do 10 Obserwuj temat Obserwuj notkę 79
W sobotę w Stanach Zjednoczonych odbyły się demonstracje pod hasłem "No Kings" ("Żadnych królów"), zorganizowane w dniu urodzin Donalda Trumpa. Według organizatorów akcje odbyły się w ponad 1800 miejscach, a wzięło w nich udział łącznie 1,5 mln osób. W artykule znajdziesz podsumowanie najważniejszych informacji z kraju i świata.

Masowe protesty przeciwko Trumpowi w całych USA

W sobotę w USA odbyły się demonstracje pod hasłem "No Kings" ("Żadnych królów"), zorganizowane w dniu urodzin Donalda Trumpa. Według organizatorów akcje odbyły się w ponad 1800 miejscach, a wzięło w nich udział łącznie 1,5 mln osób. Protestujący zarzucali Trumpowi autorytarne zapędy, sympatię wobec dyktatorów i nadużywanie siły wobec imigrantów.

Największy protest miał miejsce w Los Angeles, gdzie zgromadziło się co najmniej 100 tys. osób. Pokojowe demonstracje odbyły się również m.in. w Nowym Jorku, Chicago, Houston i przedmieściach Waszyngtonu. Do incydentów doszło jedynie w Atlancie, gdzie użyto gazu łzawiącego. W Minnesocie odwołano manifestacje ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa po zamachu na lokalnych polityków Demokratów.


Defilada wojskowa z okazji 250-lecia US Army i 79. urodzin Trumpa

Równolegle z protestami, w Waszyngtonie odbyła się wielka parada wojskowa z okazji 250-lecia powstania sił lądowych USA. W wydarzeniu wzięło udział 6,7 tys. żołnierzy oraz sam prezydent Trump. Przez stolicę przejechały czołgi, wozy bojowe i systemy HIMARS, a nad miastem przelatywały śmigłowce i samoloty.

Obchody spotkały się z krytyką ze strony przeciwników prezydenta, którzy zarzucają mu instrumentalne traktowanie wojska i niepotrzebne wydawanie pieniędzy. Nie brakowało jednak uczestników, którzy podkreślali, że przyszli uczcić amerykańskich żołnierzy, a nie samego Trumpa.


Izrael i Iran wymieniają się atakami – rosnące napięcie na Bliskim Wschodzie

W sobotę Izrael przeprowadził nalot na Teheran, uderzając w dwa magazyny paliw. Jednocześnie Iran wystrzelił kilkadziesiąt rakiet balistycznych na północ Izraela – w ataku zginęły trzy osoby. Izraelskie siły zbrojne potwierdziły, że celem operacji są obiekty militarne i naukowcy pracujący nad irańskim programem nuklearnym.

Izrael twierdzi, że od piątku zaatakował ponad 150 celów w Iranie, zabijając około 20 dowódców wojskowych i naukowców. Z kolei Iran informuje, że liczba ofiar izraelskich nalotów może sięgać 150.


MAEA: Obiekty jądrowe w Fordo i Chondab nie zostały uszkodzone

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała, że nie doszło do uszkodzeń zakładów w Fordo i Chondab, choć w innych ośrodkach, m.in. w Natanz i Isfahanie, zniszczono krytyczne instalacje i zginęło kilku naukowców.

W reakcji na działania Izraela, Teheran ogłosił ograniczenie współpracy z MAEA i oskarżył agencję o milczenie wobec izraelskich ataków.


Erdogan rozmawia z Trumpem – Turcja apeluje o deeskalację

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapewnił Donalda Trumpa, że Ankara jest gotowa zrobić wszystko, aby zapobiec eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego. W rozmowach z przywódcami regionu Erdogan podkreślał potrzebę negocjacji i odnowienia porozumienia nuklearnego z Iranem jako jedynej drogi do rozwiązania sytuacji.


Tysiące osób w Barcelonie protestowało przeciwko Izraelowi

W sobotę w Barcelonie protestowało blisko 20 tys. osób, domagając się zerwania stosunków z Izraelem i potępienia jego działań w Strefie Gazy. Demonstracje odbyły się również w innych miastach Hiszpanii. Organizatorzy krytykowali politykę Tel Awiwu i domagali się embarga na broń wobec państw oskarżanych o zbrodnie wojenne.

Równolegle Izrael kontynuuje ofensywę w Strefie Gazy. W sobotnich nalotach zginęło co najmniej 45 Palestyńczyków.

Tomczyk: w poniedziałek komitet Rafała Trzaskowskiego złoży protest wyborczy

Członek sztabu Rafała Trzaskowskiego i wiceszef MON Cezary Tomczyk zapowiedział, że w poniedziałek komitet wyborczy kandydata KO złoży protest wyborczy. Tomczyk przedstawił pięć głównych dowodów na nieprawidłowości, które – jego zdaniem – wymagają weryfikacji wyników wyborów prezydenckich. Wśród nich wskazał m.in. drastyczny wzrost liczby głosów nieważnych w komisjach, gdzie wygrywał Trzaskowski, nieprawidłowości w przypisaniu wyników kandydatom w Krakowie i Mińsku Mazowieckim oraz anomalie wykryte w analizach statystycznych.

Tomczyk podkreślił, że celem protestu nie jest podważenie demokracji, lecz jej obrona, i zaapelował do obywateli o składanie własnych protestów. Poniedziałek jest ostatnim dniem na ich wniesienie do Sądu Najwyższego. Do tej pory SN otrzymał 434 protesty i zapowiedział przeliczenie głosów w 13 komisjach.

Zmarzlik triumfuje w Manchesterze, prowadzi w klasyfikacji generalnej

Bartosz Zmarzlik wygrał sobotnią rundę żużlowej Grand Prix w Manchesterze i umocnił się na pozycji lidera mistrzostw świata. W finale pokonał m.in. Australijczyka Brady’ego Kurtza. Drugi z Polaków, Dominik Kubera, zakończył zawody na dziewiątym miejscu po odpadnięciu w barażach. Kolejna runda GP odbędzie się 21 czerwca w Gorzowie Wielkopolskim.


Katastrofa Polaków w młodzieżowym Euro – porażka 0:5 z Portugalią

Reprezentacja Polski U-21 przegrała w Trenczynie z Portugalią aż 0:5 i straciła szansę na awans do ćwierćfinału Mistrzostw Europy. Po wcześniejszej porażce z Gruzją (1:2) drużyna Adama Majewskiego kończy rywalizację grupową z zerowym dorobkiem punktowym.

na zdjęciu: demonstracje przeciwko Donaldowi Trumpowi w USA. fot. PAP/EPA/KYLE GRILLOT

Red.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj79 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (79)

Inne tematy w dziale Polityka