Podszywają się pod Baltic Pipe i Orlen. Grozi ci utrata majątku

Redakcja Redakcja Pieniądze Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Tucholscy policjanci apelują o rozwagę w sieci. Pojawiła się nowa fala oszustw, w których przestępcy podszywają się pod znane spółki – Baltic Pipe i"Orlen. Fałszywe reklamy kuszą wizją szybkich zysków, jednak w rzeczywistości mogą doprowadzić do utraty wszystkich oszczędności.

Jak działa oszustwo "na Baltic Pipe" i "na Orlen"

Schemat oszustwa jest analogiczny w obu przypadkach. Przestępcy tworzą fałszywe reklamy i strony internetowe, na których podszywają się pod znane spółki. Wykorzystują przy tym ich logotypy, by uwiarygodnić swoją "ofertę inwestycyjną". Niezorientowanemu adresatowi strony ciężko jest rozpoznać, że padnie ofiarą oszustów. 

Reklamy obiecują niskie koszty wejścia i szybki, wysoki zysk – nawet w skali jednego miesiąca. Jednak w rzeczywistości takie ogłoszenia nie mają nic wspólnego z prawdziwym doradztwem finansowym i są próbą wyłudzenia pieniędzy. 


Policja ostrzega i radzi, jak się chronić

Funkcjonariusze policji przypominają, że tego rodzaju działania mogą skończyć się utratą oszczędności życia. W związku z tym przygotowali zestaw wskazówek, mogących pomóc uchronić się przed przestępcami:

  • Nie udostępniaj nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej
  • Nie podawaj poufnych informacji dotyczących kart płatniczych
  • Nie instaluj dodatkowego oprogramowania, takiego jak AnyDesk, na urządzeniach używanych do logowania do banku
  • Nie wpisuj w bankowości elektronicznej nieznanych numerów kont, na które mają trafiać "zyski z inwestycji”
  • Nie przekazuj dalej pieniędzy otrzymanych od nieznanych nadawców – nawet na prośbę "doradcy”
  • Sprawdzaj autentyczność stron i aplikacji namawiających do inwestowania
  • W przypadku podejrzenia oszustwa skontaktuj się z bankiem i zgłoś sprawę policji
  • Nie ulegaj emocjom ani obietnicom szybkiego zysku

Policjanci zaznaczają, że oszustwa inwestycyjne stale pojawiają się w Internecie pod różnymi postaciami. Często wykorzystują one wizerunek znanych firm czy osób publicznych, aby zdobyć zaufanie ofiary. Dlatego każda oferta obiecująca wysoki, szybki zysk powinna wzbudzić podejrzenia. 

Fot. Oszustwo na Orlen w sieci/screen

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka