Kontrowersyjny reportaż Telewizji Trwam i Radia Maryja “Wirus LGBT” znalazł się na świeczniku Fundacji Basta – organizacji monitorującej mowę nienawiści w mediach. Chociaż KRRiT odrzuciła wniosek fundacji o wszczęcie postępowania przeciwko katolickiej stacji, ta nie odpuściła, kierując sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Zarzuty wobec materiału „Wirus LGBT”
Reportaż “Wirus LGBT”, który niedawno wyemitowano w Telewizji Trwam i Radiu Maryja, wywołał ogromne kontrowersje w mediach. W materiale twórcy stanowczo potępili “ideologię LGBT”, twierdząc, że w swoich założeniach jest “antychrześcijańska i demoralizująca”. W wyniku masowej krytyki ze strony lewicowych działaczy i aktywistów reportaż zniknął z internetu. Fundacja Basta – organizacja monitorująca mowę nienawiści w polskich mediach – postanowiła jednak wkroczyć na drogę prawną z katolicką stacją. Według członków fundacji materiał przedstawiał osoby LGBT w powiązaniu z “deprawacją dzieci” oraz odczłowieczał je, sugerując, że LGBT to “zło”, “dewiacja” i “wirus”. Według działaczy materiał promował również ustawę “Stop LGBT”, mającą na celu zakazanie publicznej aktywności na rzecz praw mniejszości seksualnych.
Decyzja KRRiT i reakcja fundacji
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji odrzuciła jednak wniosek Fundacji Basta o wszczęcie postępowania przeciwko Telewizji Trwam i Radiu Maryja. Zdaniem Rady stacja miała prawo krytykować podłoże ideologiczne ruchu, a kontrowersyjny materiał “prezentuje problemy życia społecznego z punktu widzenia wiary chrześcijańskiej i społecznej nauki Kościoła katolickiego”.
“Organ, który ma stać na straży standardów medialnych, nawet nie obejrzał materiału, którego dotyczyła skarga. To sytuacja absurdalna i niedopuszczalna. Jeżeli określenie społeczności LGBT per wirus jest uważane za element debaty społecznej, to jesteśmy w ciemnej dolinie” – stwierdził Bart Staszewski z Fundacji Basta.
Fundacja kieruje sprawę do WSA
W obliczu odmowy organu Fundacja Basta zdecydowała się wnieść sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W skardze zarzuca KRRiT m.in. brak przeprowadzenia ustaleń faktycznych, ponieważ organ nie zapoznał się z treścią audycji, a także naruszenie zasady bezstronności, gdyż argumentacja KRRiT była niemal tożsama z wyjaśnieniami redemptorystów. Fundacja podkreśla ponadto, że odebrano jej prawo uczestnictwa w postępowaniu oraz że doszło do niewłaściwej interpretacji “interesu społecznego”.
na zdjęciu: dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk podczas XXXIV Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja „Jestesmy nadzieja” na Jasnej Górze w Częstochowie. fot. PAP/Waldemar Deska
Salonik
Inne tematy w dziale Kultura