Szymon Hołownia nie zostanie Wysokim Komisarzem ONZ ds. Uchodźców. Stanowisko to obejmie Irakijczyk Barham Ahmed Salih - podaje Reuters. Były marszałek Sejmu przebywa w Stanach Zjednoczonych, dlatego nie będzie zeznawał dziś ani jutro w prokuraturze w śledztwie dotyczącym zamachu stanu.
Barham Ahmed Salih - nowy Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców
Barham Ahmed Salih to doświadczony iracki polityk i dyplomata, dobrze znany na arenie międzynarodowej. W latach 2018–2022 pełnił funkcję prezydenta Iraku, a wcześniej był m.in. premierem Regionalnego Rządu Kurdystanu oraz wicepremierem Iraku. Ukończył studia w Wielkiej Brytanii, gdzie kształcił się w zakresie inżynierii i polityki publicznej. Przez lata był postrzegany jako polityk umiarkowany, nastawiony na dialog i współpracę międzynarodową. To on – a nie Szymon Hołownia, którego nazwisko wcześniej pojawiało się na krótkiej liście kandydatów – pokieruje agendą Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Były marszałek Sejmu miał ochotę na zakończenie kariery politycznej w Polsce właśnie obejmując stanowisko w strukturach ONZ. Spekulowano też, że były dziennikarz chciałby zostać ambasadorem RP w Stanach Zjednoczonych w miejsce nieakceptowanego dla prezydenta Karola Nawrockiego Bogdana Klicha. Wyczekując decyzji ONZ, Hołownia wyjechał do USA.
Przesłuchanie Hołowni znów przesunięte
Równolegle Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała, że w najbliższych dniach nie dojdzie do przesłuchania Szymona Hołowni. Rzecznik prokuratury prok. Antoni Skiba poinformował media, że przyczyną są m.in. zagraniczny pobyt marszałka Sejmu w Stanach Zjednoczonych oraz jego udział w pracach Sejmu w przyszłym tygodniu. Nowy termin przesłuchania ma zostać zaplanowany na przełom stycznia i lutego.
Prokuratura oczekuje na informacje z Kancelarii Sejmu dotyczące harmonogramu posiedzeń oraz innych obowiązków Hołowni, które mogą mieć wpływ na wyznaczenie konkretnej daty czynności procesowych.
Przesłuchanie Hołowni ma związek z jego wypowiedziami z lipca tego roku, gdy publicznie mówił o rzekomych sugestiach opóźnienia zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta RP, co określił mianem "zamachu stanu”. Później marszałek tłumaczył, że użył tego sformułowania w sensie politycznym, a nie prawnym.
Pierwsze przesłuchanie w tej sprawie odbyło się 10 października, jednak zostało przerwane przez samego Hołownię i zakończyło się na odpowiedziach na pytania prokuratora. Kontynuację zaplanowano na 3 listopada, ale marszałek Sejmu nie stawił się w prokuraturze, tłumacząc nieobecność obowiązkami służbowymi, w tym wizytą w Etiopii. Kolejne terminy wyznaczono na 12 i 17 grudnia.
Fot. Szymon Hołownia/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Polityka