Rozwijają się tylko te narody, tylko te państwa, które mają silne elity - stwierdził minister nauki i szkolnictwa wyższego. Marzeniem Gowina jest stworzenie systemu formacji elit w Polsce.
- Takiego systemu formacji elit nie stworzyliśmy, a w zasadzie nie odtworzyliśmy, bo mieliśmy wspaniały system w II Rzeczpospolitej - powiedział wicepremier. - Moim marzeniem jest to, żebyśmy stworzyli system formacji elit, bo rozwijają się tylko te narody, tylko te państwa, które mają silne elity - zadeklarował Gowin.
Polska pozbawiona elit
Szef resortu nauki przypomniał, że przez ponad 200 lat Polska była systematycznie elit pozbawiana. - Byliśmy drenowali z elit, bo one były często wypędzane z Polski przez prześladowania polityczne. Ostatnia taka czystka to był rok '68 - haniebna akcja antysemicka, która uderzyła w dużą część świata naukowego - powiedział. Dodał, że potem nastąpił exodus w czasach stanu wojennego, a zjawisko emigracji polskich elit bardzo się nasiliło po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
Kulejące szkolnictwo wyższe
W ocenie Gowina obszarem, w którym brak elit “szczególnie doskwiera” jest szkolnictwo wyższe i nauka. Jako najważniejsze słabości polskiego szkolnictwa wyższego i polskiej nauki wicepremier wskazał: nadmiernie masowy model kształcenia i obniżenie jego jakości, deprecjacje znaczenia badań naukowych, brak pomostu między nauką a gospodarką i niski poziom umiędzynarodowienia polskiej nauki.
Przypomniał przy tym działania podległego mu resortu, które mają się przyczynić do zmniejszenia skali tych słabości.Wymienił m.in. obowiązujące od 1 stycznia br. nowe zasady finansowania uczelni, które mają przyczynić się do podniesienia jakości kształcenia, odejścia od masowości i wzrostu znaczenia badań naukowych na uczelniach.
Z kolei poprawie współpracy między naukowcami a przedsiębiorstwami sprzyja – zdaniem Gowina - Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju i obowiązująca od 1 stycznia br. ustawa o innowacyjności.- “Od pierwszego stycznia ma wejść w życie kolejna ustawa o innowacyjności zawierająca szereg innych instrumentów wsparcia, ale też podwajająca wartość ulg podatkowych - zapowiedział. W ocenie wicepremiera “dołączymy dzięki temu do ścisłej czołówki w świecie, bo będziemy jednym z nielicznych krajów na świecie, w którym każdą złotówkę zainwestowaną w rozwój nauki, w badania przedsiębiorca będzie mógł sobie odpisać od podatku.”
Plany resortu nauki
Jako fundamentalną zmianę w systemie szkolnictwa wyższego związaną z tworzeniem elit szef resortu nauki wskazał planowaną (w ramach przygotowywanej nowej ustawy o szkolnictwie wyższym, tzw. Ustawy 2.0) przebudowę studiów doktoranckich, która ma się przyczynić m.in. do podniesienia poziomu doktoratów.Bezpośrednio związek z tworzenie elit ma również, w opinii wicepremiera, umiędzynarodowienie nauki.
Jak podał Gowin, na polskich uczelniach pracuje 100 tys. naukowców, a na uczelniach w świecie - 35 tys. polskich naukowców. Dodał, że są to w większości "młodzi i bardzo zdolni naukowcy”, którzy wyjechali po 2005 r. Minister powiedział, że aby "odwrócić wektor drenażu mózgów" i zacząć ściągać do Polski zdolnych, młodych naukowców z zagranicy, powstaje specjalna instytucja Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej (NAWA) . Przygotowany przez resort nauki projekt ustawy o Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej przyjął w ubiegłym tygodniu rząd.
- Jednym z fundamentalnych zadań tej agencji, NAWY, będzie zorganizowanie wielkiej akcji powrotów do Polski młodych uczonych, a z drugiej strony zorganizowanie po raz pierwszy, chyba od XVI w., (...) akcji ściągania elit naukowych z Europy Zachodniej - podkreślił Jarosław Gowin.
Gowin, który był gościem panelu "Jak kształcić dla Polski? Rola szkół i uczelni w tworzeniu elity narodowej" podczas VII kongresu Polska Wielki Projekt.
źródło: PAP
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Komentarze