Protest lekarzy rezydentów. fot.  	PAP/Radek Pietruszka
Protest lekarzy rezydentów. fot. PAP/Radek Pietruszka

Rezydenci zawieszają protest głodowy na czas rozmów ze stroną rządową

Redakcja Redakcja Służba zdrowia Obserwuj temat Obserwuj notkę 141

Lekarze rezydenci zdecydowali, że zawieszają protest głodowy na czas kolejnych rozmów ze stroną rządową - powiedziała Katarzyna Pikulska z Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. Próba negocjacji z Beatą Szydło zakończyła się fiaskiem.

Wcześniej w piątek rezydenci, prowadzący głodówkę, złożyli w KPRM list do premier Beaty Szydło, w którym poinformowali, że odmawiają udziału we wspólnym zespole. Ten miałby do 15 grudnia rozpatrzyć postulaty protestujących i wypracować rozwiązania w służbie zdrowia.

Nie było premier Szydło na spotkaniu z rezydentami

Próba porozumienia stanęła na niczym. Rezydenci czują się oszukani przez szefową rządu, która nie przyszła na spotkanie. - Wczoraj na spotkaniu z panią premier wybrzmiały słowa: zawieszacie protest, powołujemy zespół i ruszamy do dalszej pracy. Odpowiedzieliśmy na zaproszenie z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przyszliśmy na spotkanie. Pani premier się z nami nie spotkała - oświadczył Łukasz Jankowski z Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Młodzi lekarze spotkali się z ministrami Henrykiem Kowalczykiem i Beatą Kempą. To dla nich było, jak sami twierdzą, upokarzające. - Rozmawialiśmy tylko z ministrem Radziwiłłem, minister Kempą i ministrem Kowalczykiem. Nie dostaliśmy się przed oblicze pani premier - twierdzą.

- Czy tak wygląda dialog z młodymi, pełnymi ideałów ludźmi? Czy tak wygląda dopełnienie obietnic i wreszcie, czy tak wygląda zapraszanie liderów protestu do pani premier? - nie ukrywają żalu do premier Szydło. O porozumienie z rządem będzie jeszcze trudniej: - Jesteśmy upokorzeni. Już nie damy się naciągać i manipulować. Wierzyliśmy i ufaliśmy, ale już nie wierzymy i nie ufamy - dodają młodzi lekarze.

Posłuchaj, co powiedzieli lekarze po fiasku negocjacji


Źródło: TVN24/x-news

Dlaczego Beata Szydło nie spotkała się z protestującymi medykami? - Jeżeli państwo rezydenci ten protest jednoznacznie zakończą i powrócą do pacjentów, pani premier jest gotowa rozmawiać, ale wcześniej musi być też sytuacja bardzo jasno oceniona, zdiagnozowana przez zespół i muszą zostać przygotowane rozwiązania - tłumaczyła po spotkaniu Beata Kempa.

- Ponieważ te postulaty nie zostały spełnione, trudno żeby pani premier spotkała się. Tym bardziej, że spotkała się wczoraj, czyli była gotowa i jest gotowa na te rozmowy - stwierdziła.

Strajk głodowy lekarzy medyków

Około 20 lekarzy rezydentów od 2 października prowadzi głodówkę w hallu głównym Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie. Zawiesili ją w środę rano, na czas rozmów z premier, która zaproponowała m.in. powołanie wspólnego zespołu. Tak jak podczas poprzedniego zawieszenia protestu rezydenci deklarują, że nadal nie będą przyjmowali pokarmów.

Protestujący domagają się wzrostu finansowania ochrony zdrowia do poziomu 6,8 proc. PKB w trzy lata, z drogą dojścia do 9 proc. przez najbliższe dziesięć lat. Chcą też zmniejszenia biurokracji, skrócenia kolejek, zwiększenia liczby pracowników medycznych, poprawy warunków pracy i podwyższenia wynagrodzeń.

źródło: PAP

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo