Szef MSZ Izraela - Israel Katz. Fot. PAP/EPA
Szef MSZ Izraela - Israel Katz. Fot. PAP/EPA

Szef MSZ Izraela: "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki". Reakcja Magierowskiego

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 310

Kierujący izraelską dyplomacją, Israel Katz, obwinia Polskę o kryzys w relacjach dyplomatycznych z Izraelem. Mało tego - współpracownik Benjamina Netanjahu oskarżył nasz naród o sianie antysemityzmu.

Israel Katz bronił premiera Izraela w wywiadzie dla telewizji i24News. Szef MSZ był pytany o spór z Polską, a konkretnie o słowa Benjamina Netanjahu podczas szczytu bliskowschodniego. - Nikt nie będzie mówił nam w jaki sposób mamy się wyrażać i jak wspominać naszych poległych - odparł Katz.

Netanjahu: Polacy pomagali Niemcom w zabijaniu Żydów podczas Holokaustu

- Nasz premier wyraził się jasno. Sam jestem synem ocalonych z Holokaustu. Jak każdy Izraelczyk i Żyd mogę powiedzieć: nie zapomnimy i nie przebaczymy. Byli Polacy, którzy kolaborowali z nazistami. O tym mówił też były premier Icchak Szamir, wspominając historię swojego zamordowanego ojca. Icchak Szamir, któremu Polacy zamordowali ojca, powiedział: "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki". I nikt nie będzie nam mówił, jak mamy się wyrażać i jak pamiętać naszych poległych - wskazał szef izraelskiej dyplomacji.

Marek Magierowski odpowiedział Katzowi na Twitterze. Ambasador RP w Izraelu określił wypowiedź współpracownika Netanjahu jako "haniebną i rasistowską". - Jest czymś naprawdę zdumiewającym, że nowo mianowany minister spraw zagranicznych Izraela cytuje tak haniebne i rasistowskie uwagi. To całkowicie nie do przyjęcia - zaznaczył Magierowski.

Wiceszef polskiego MSZ, Bartosz Cichocki, nazwał występ Katza "obrzydliwym", "antypolskim", zarzucił mu też kłamstwo. - Nie poddamy się antypolskiemu rasizmowi - zapewnił.

- Ta niezwykle rasistowska uwaga dotyczy Donalda Tuska, Radka Sikorskiego, Grzegorza Schetyny, tak samo jak Rafała Trzaskowskiego, Andrzeja Dudę i Mateusza Morawieckiego, wszystkie polskie kobiety i mężczyzn, niezależnie od poglądów. Jestem pewien, że także do 7 tys. "polskich sprawiedliwych". Biedny człowiek - stwierdził Jakub Kumoch, ambasador RP w Szwajcarii.

Polska może odwołać przyjazd ministra Jacka Czaputowicza do Izraela na szczyt Grupy Wyszehradzkiej w reakcji na stwierdzenia Israela Katza.

- Mamy do czynienia z haniebną wypowiedzią nowego szefa MSZ Izraela. W świetle tej wypowiedzi jakikolwiek udział przedstawiciela państwa polskiego w szczycie V4 staje pod bardzo dużym znakiem zapytania. Uogólnienia są ogromnie niesprawiedliwie, sam naród żydowskich się o tym przekonał. To niedopuszczalne - powiedział Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera w "Sygnałach dnia" Polskiego Radia.

Israel Katz zastąpił Benjamina Netanjahu na stanowisku szefa ministerstwa spraw zagranicznych Izraela. Doradcy premiera zasugerowali mu ten krok z powodu natłoku zajęć. Katz kieruje wywiadem i resortem transportu, jest członkiem prawicowej partii Likud.

Morawiecki nie leci na szczyt V4 do Izraela. To reakcja na słowa Netanjahu

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka