Do Wisły od chwili dostało się już ponad milion metrów sześciennych ścieków. - W sobotę ścieki przestaną spływać do Wisły - deklaruje rząd.
"Wyniki wskazują na przekroczenie wielu wartości granicznych dobrego stanu ekologicznego dla parametrów: temperatura, tlen, zawiesina, przewodność zarówno powyżej wylotu ścieków jak i 500 metrów poniżej, gdzie przekroczono wartości graniczne także dla azotu amonowego i ogólnego fosforu, ogólnego chemicznego zapotrzebowania na tlen oraz ogólnego węgla organicznego" - stwierdził Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.
Zobacz: Wojsko przygotowuje most pontonowy na Wiśle. Do soboty ścieki przestaną zatruwać rzekę
"W sobotę ścieki przestaną wpływać do Wisły"
- Most pontonowy, na którym zostaną ułożone rury do przesyłu ścieków do oczyszczalni "Czajka" w Warszawie gotowy będzie we wtorek, a cała konstrukcja w sobotę i wtedy ścieki przestaną spływać do Wisły - zadeklarowała w niedzielę wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Anna Moskwa.
- Na chwilę obecną określamy, że sobota to jest ten dzień, kiedy osiągnięta będzie pełna funkcjonalność konstrukcji zastępczej (rurociągu położonego na moście pontonowym - red.) i tym samym w sobotę ścieki przestaną spływać do Wisły - powiedziała dziennikarzom Moskwa.
Wiceminister poinformowała, że obecnie wojsko ma wszystkie niezbędne elementy do zbudowania mostu pontonowego, a jego budowa ma się zakończyć do wtorku do godziny 14.
Moskwa stwierdziła, że Wody Polskie przygotowują pozostałe elementy do posadowienia na moście.
- Mamy w tym momencie część rurociągu, pozostała jest w trakcie produkcji, to jest praca ciągła na dwóch liniach. W firmie, która go buduje przestawiona jest cała produkcja na nasze potrzeby. Pozyskaliśmy też dużą część rurociągu od KGHM. Mamy też pompy - poinformowała wiceminister.
Dodała, że pierwsza nitka na moście zostanie uruchomiona już w czwartek.
Rabiej o awarii "Czajki": My się zachowujemy poważnie, w przeciwieństwie do rządu
– Tylko politycy PiS natychmiast znali winnego i przyczynę. Winnym były oczywiście władze Warszawy, a przyczyną było to, że Rafał Trzaskowski został wybrany na prezydenta. My się zachowujemy poważnie w przeciwieństwie do rządu. Czekamy na raport ekspertów – stwierdził Paweł Rabiej w rozmowie z RMF FM przyznając, że powody i koszty naprawy awarii nadal nie są mu znane. Dodał, że władze Warszawy współpracują z rządem, lecz nie wie, kto zapłaci za most pontonowy, który wojsko ma wybudować na rzece w Warszawie.
Wiceprezydent Warszawy odniósł się też do swojego zdjęcia z Michałem Cessanisem, które kilka dni temu obiegło internet. Na fotografii polityk i jego partner leżeli objęci i półnago w łóżku.
– Nie publikowałem tego zdjęcia. Opublikował to mój partner, kiedy go poprosiłem, wycofał to zdjęcie z profilu. Ja bym go nie opublikował (...) Mogłoby być źle odebrane przez różne osoby, jako nadmierne epatowanie prywatnością, chociaż uważam, że jeżeli ktoś ma problem z tego rodzaju zdjęciem, to sądzę, że raczej ma problem ze sobą, a nie z tym, co na nim jest – powiedział Rabiej.
Woda w normie
Działania mają związek z awarią dwóch kolektorów ściekowych, do której doszło w połowie tygodnia. We wtorek zawiodła pierwsza rura, dzień później zepsuła się druga. Miejskiego Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji podjęło decyzję o zrzucie surowych nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy wprost do Wisły. Do rzeki trafia trzy tysiące litrów nieczystości na sekundę.
Miasto cały czas zapewniało, że woda w kranach jest zdatna do picia - ujęcie znajdujące się pod dnem Wisły jest powyżej punktu zrzutu.
Potwierdzają to wyniki badań MPWiK z soboty, które opublikowali na swojej stronie internetowej wodociągowcy. Potwierdzają one, że jakość wody dostarczanej warszawiakom spełnia określone wymogi.
Badania dotyczą obydwu stacji uzdatniania wody MPWiK - SUW "Filtry" i SUW "Praga". Zgodnie z wynikami, pod względem żadnego z parametrów (coli, Ecoli, mętności i odczynu PH) woda nie przekracza obowiązujących norm.
Jak zapewniło MPWiK, parametry warszawskiej kranówki są stale kontrolowane na każdym etapie uzdatniania oraz bezpośrednio w sieci miejskiej. "MPWiK posiada własne akredytowane laboratoria, w których rocznie jest wykonywanych około 170 tys. badań wody" - podała spółka.
Kontrole jakości wody w Warszawie prowadzi także sanepid, którego komunikat z soboty przedsiębiorstwo dołączyło do informacji na swojej stronie. Jak czytamy w piśmie Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego Jadwigi Mędelewskiej: "Woda w sieci wodociągu warszawskiego jest bezpieczna i nie zagraża zdrowiu i życiu mieszkańców".
KJ
Zobacz galerię zdjęć:
Budowa mostu pontonowego na Wiśle. fot.PAP/Radek Pietruszka
Inne tematy w dziale Polityka