Wojny nie wygrywa się ewakuacjami.
W. Churchill
Któż nie zna G. Sorosa? Wielu ludziom nazwisko to kojarzy się z filantropią i sponsorowaniem „liberalnych” ruchów społecznych. Jego działalność znalazła uznanie w oczach władz niektórych państw, czego dowodzi przyznanie mu przez B. Komorowskiego w 2012 roku Krzyża Komandorskiego z Gwiazdą Orderu Zasługi. Tak się jednak składa, iż według jeszcze liczniejszych, działalność Sorosa jawi się jako sponsoring destrukcyjnych idei i nieokiełznanej progresji. Potwierdzeniem tegoż poglądu są np. informacje mówiące o tym, iż dzięki pieniądzom przekazywanym przez reprezentantów miliardera na wolność wyszło mnóstwo osób zatrzymanych przez policję w trakcie amerykańskich zamieszek. W związku z tym inicjator założenia Open Society Foundations i licznych fundacji (w tym Fundacji im. Stefana Batorego), nie ma dobrej opinii w kręgach konserwatywnych i umiarkowanych.
W krajach rządzonych przez formacje odwołujące się do tradycyjnych wartości G. Soros, a dokładniej jego polityka, poddawana jest ostrej krytyce. Jednak prawdę powiedziawszy na słowach zwykle się kończy. Być może jest to skutkiem wpływów finansowego potentata w środowiskach gospodarczych, jego koneksji w świecie polityki, wsparcia uzyskiwanego przezeń ze strony mediów, poparcia w masach młodzieży zorientowanej rewolucyjnie… Być może. Są jednak politycy, a właściwie mężowie stanu, którzy nie wystraszyli się sorosowej potencji i zdecydowali się na wyjście z nim na ring.
Węgry (węg. Magyarorszá) to kraj niewielki, niezbyt bogaty, liczący jedynie 10 milionów mieszkańców, ale dumny i kierowany przez odważnego przywódcę. V. Orban jako premier od dawna twierdził, że w interesie Węgier i Węgrów leży aby wpływy Sorosa zostały zneutralizowane lub nawet wyrugowane z ich państwa. Podkreślał również, że nie podda się politpoprawności, mentalnemu szantażowi i zwariowanym pomysłom demolującym świadomość rodaków. Jak powiedział, tak uczynił. Nie dalej jak wczoraj za pośrednictwem komunikatorów społecznościowych podzielił się z obywatelami taką informacją:
Pożegnaliśmy #CEU, uczelnię założoną i opłacaną przez #Soros'a Odmówiliśmy finansowania przez państwo absurdalnych #Gender Studies... Tak, chcemy aby młode pokolenie Węgrów wychowało się w tradycyjnych wartościach, w miłości do Ojczyzny, w kulturze chrześcijańskiej. Tak chcemy.
Osobiście czekam na podobne przejawy odwagi ze strony polityków innych państw. Brawo p. Viktorze!
Link:
https://twitter.com/orbanpl
https://trybun.org.pl/2020/06/10/fundacje-spod-znaku-sorosa-wplacaja-kaucje-za-tych-ktorzy-smierc-czlowieka-honoruja-podpalajac-ulice-i-dewastujac-mienie-innych/