Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
128
BLOG

Polskość, chrześcijaństwo, katolicyzm, judaizm

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2


Istnieje duża zbieżność chrześcijaństwa i polskości - to staram się podkreślać. Niestety należy też zauważyć, że Kościół Katolicki systematycznie odchodził od chrześcijaństwa ewoluując w kierunku judaizmu. Efektem jest pełne zjudaizowanie, gdzie jedynie niektóre zewnętrzne i nieistotne objawy są traktowane jako elementy odrębności. Katolicyzm stał się "judaizmem dla gojów" - gdzie goje mają pełnić rolę pogardzanej kasty podludzi. Tak można interpretować całą politykę uległości, której już publiczny wyraz dał JPII (starsi bracia).

Zaznaczę, że nawet w takiej opcji jest możliwy rozwój osobowy człowieka w duchu personalizmu - i tym samym polskości; indywidualny rozwój nie musi utożsamiać się z zaleceniami doktryny cywilizacyjnej - dominującej w danym regionie.

Rozwój doktryny cywilizacyjnej oparty jest o trzy podstawowe zasady cywilizacyjne:

- cel cywilizacyjny

- drogę realizacji

- wskazanie podmiotu cywilizacyjnego, względem którego określane są dwie pierwsze zasady.


Nie da się rozważać poszczególnych zasad cywilizacyjnych odrębnie, gdyż wzajemnie na siebie „zachodzą”. Jednak tytuł notki wskazuje na powiązanie z drogą realizacji celu cywilizacyjnego – bo polskość, chrześcijaństwo, katolicyzm, judaizm – to sposób, droga realizacji.

Można wykazać, że ZAWSZE dominuje jedno zalecenie określające „kierunek drogi”. W przypadku polskości (wywodzącej się ze słowiańszczyzny), tym podstawowym zaleceniem jest: „NIE CZYŃ DRUGIEMU, CO TOBIE NIEMIŁE”.

Cała reszta wskazań/zaleceń oparta jest na tym podstawowym.


Jako pewnego rodzaju odniesienie można brać pod uwagę judaizm, gdzie zasady realizacyjne oparte są na jednym zakazie (zakaz spożywania owoców z drzewa wiadomości dobrego i złego). I tu należy wskazać zasadniczą różnicę zasady cywilizacyjnej. Otóż o ile „polska” zasada, to jedynie wskazówka, zalecenie, a interpretacja należy do osoby, co jest podstawą personalizmu, to w judaizmie występuje zakaz, który eliminuje wolny wybór (wolna wola) jednostki.


Druga rozbieżność, to fakt, że mowa jest o dobru i złu, a te pojęcia nie zostały wcześniej zdefiniowane. Można zatem jako dobro bądź zło uznać dowolny sposób postępowania i nakazać stosownie postępować jednostce podległej.


Jak widać, już na wstępie zasady judaizmu oparte są na manipulacji i próbie zdominowania jednostek podległych. Niemniej, sama zasada oparcia się o jedną zasadę dowodzi żydowskiego geniuszu.

Rozpatrując z kolei sprawę wystąpienia Jezusa z nauką przeciwstawiającą się zaleceniom (manipulacji) Sanhedrynu, należy mieć na uwadze, że było to starcie idei o najwyższym poziomie intelektualnym dotyczącym zasad funkcjonowania społeczeństwa.


Poszukując naczelnej zasady chrześcijaństwa bardziej wgłębieni intelektualnie wskażą, że są to dwa przykazania miłości.

I to jest zasadniczy błąd – te przykazania nie są zasadnicze dla nauki Chrystusa, a dla judaizmu. Wskazuje na to kontekst zdarzenia; Chrystus wskazuje NAJWAŻNIEJSZE przykazania Pisma (czyli Biblii), ale wcale nie stwierdza, że są to przykazania związane z Jego nauczaniem. Więcej – w JEGO nauczaniu NIE MA ŻADNEGO ZALECENIA tego typu.

Przykazania Miłości są NAKAZEM postępowania. Nie jest to ZAKAZ (jak we wskazanym wcześniej przypadku), ale NAKAZ. Czyli także forma obligująca do określonego postępowania, a zatem eliminująca własną decyzję jednostki.

Gdyby zatem w nauce Chrystusa była to zasada podstawowa (przykazania miłości), to eliminowałoby to personalizm.


Co można uznać za istotne w nauczaniu Chrystusa? Wydaje się oczywistym, że jest to Kazanie Na Górze.

Są tam błogosławieństwa i wskazanie jak należy się odnosić do różnych okoliczności (stosunek do prawa żydowskiego, przykazań, modlitwy, jałmużny itd.) Ale są to WSKAZANIA, a nie nakazy, czy zakazy – w każdym przypadku to dana osoba sama ma podejmować decyzje.

I wreszcie, pod koniec Kazania, pada zasadnicze wskazanie, czyli „złota zasada postępowania”: „wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy”.


Pierwsze zdanie przywołanego cytatu można porównać z zasadą polskości: „nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”.

Wydaje się, że sens znaczeniowy obu zdań jest tożsamy, przy użyciu nieco innych słów.

Dlatego uważam, że polskość i chrześcijaństwo (oparte na nauce Chrystusa) są ideowo tożsame.


Drugą konstatacją jest stwierdzenie, że narzucana sugestia, że Prawo i Prorocy (czyli żydowska Biblia) obowiązują adeptów nauki Jezusa – jest fałszywe. Owszem Prawo jest (było) wskazanie drogi dla Żydów, drogi mającej prowadzić do zrozumienia Prawa Życia, a za takowe należy uznawać sugestie pierwszego zdania „złotej zasady postępowania”.


Do wyjaśnienia pozostaje kwestia relacji między polskością a katolicyzmem.

W świetle przedstawionych uwag widać, że KK odszedł od nauki Chrystusa przechodząc na judaistyczną zasadę nakazowo/zakazową; jednostka jest obowiązana wykonywać i poddawać się nakazom zwierzchniej władzy – dlatego KK przyjął hierarchiczną strukturę organizacyjną.

Wprowadzając zakazy/nakazy – wprowadza też (za judaizmem) pojęcie grzechu jako przekroczenie tych zaleceń, a to upoważnia do nałożenia kar. W efekcie KK jest antypersonalistyczny. To zasadnicza sprzeczność i z polskością i nauką Chrystusa.


Na bazie przedstawionych porównań można dokonać kolejnych związanych z różnymi okolicznościami życiowymi, a także określającymi sposób i formę instytucji życia publicznego. To już tylko wynik odniesienia do zasad.


członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo