Paweł Kukiz przez ostatnie kilka lat był w Polsce traktowany poważnie. Ostatnio jakby mniej, ale nadal jest człowiekiem który bywa w mediach i wygaduje tam rzeczy... hmmm... przeróżne. Nie chce mi się cytować - nie potrafię zapamiętywać bzdur- z ostatnich utkwiło mi w głowie stwierdzenie, że w "Polsce nie ma demokracji" i wcale nie chodziło piosenkarzowi o "rządy PiS" ale o ordynację, a więc w znaczeniu: w Polsce nie ma demokracji od 1989r (a więc co najmniej od 1935r - nie wiem jaki jest jego stosunek do ordynacji sprzed zamachu majowego).
Teraz właśnie wysłuchałem wywiadu z Kukizem w "W cztery oczy" i znów ręce mi opadły (https://www.youtube.com/watch?v=WYtfdbGpmPw). Paweł Kukiz wyzłośliwia się nad ustrojem Polski i ordynacją wyborczą, twierdząc, że PiS rządzi mając poparcie kilkunastu (ok 19%) procent wyborców i że to nie jest demokratyczne. Twierdzi że trzeba tą ordynację zmienić. Domyślam się, że na większościową (JOW-y).
A teraz zagadka: czy Paweł Kukiz wie że:
1. ordynacja obecna daje władzę jednej partii gdy ta otrzyma znacząco wysokie poparcie; ordynacja większościowa (JOW-y) daje władzę jednej partii prawie zawsze, niezależnie od tego czy jej poparcie znacząco przewyższa to dla innych partii?
2. ordynacja obecna w jakimś stopniu gwarantuje, że rządy sprawuje partia (lub koalicja) z największym poparciem w kraju; ordynacja większościowa dopuszcza, że większość w parlamencie i samodzielne rządy zdobywa partia która wcale nie ma największego poparcia w kraju - tzn inna partia może w skali kraju otrzymać więcej głosów a rządzi ta która ich otrzymała mniej?
3. ordynacja obecna daje wyborcom jakąś możliwość decydowania o tym który kandydat z listy dostanie się do sejmu; ordynacja większościowa (JOW-y) daje całkowitą praktycznie władzę w tej dziedzinie szefom partii - to oni decydują niemal w 100% o tym który z kandydatów na posłów znajdzie się w sejmie a który nie?
4. ordynacja obecna daje reprezentację w sejmie mniejszym partiom jeśli przekroczą próg 5%, ordynacja większościowa wycina z parlamentu wszystkie ugrupowania poza dwoma, niekiedy trzema, co w naszej praktyce oznacza, że 30 - 40% wyborców marnuje swoje głosy i nie ma w sejmie reprezentantów?
Ja byłem kiedyś zwolennikiem JOW-ów, ale z przyczyn dokładnie odwrotnych niż Paweł Kukiz. Zupełnie przypadkiem tak się złożyło, że w pewnym momencie swojej kariery "naukowej" musiałem dosyć dobrze poznać ordynację większościową i to czym się ona różni od proporcjonalnej. Bez względu jednak na to jak szczupła jest moja orientacja w tej dziedzinie, jednego jestem pewien: ZNACZNIE PRZEWYŻSZA ONA TO CO WIE O JOW-ACH PAWEŁ KUKIZ. I jestem naprawdę zniesmaczony poziomem polskich mediów w których może on swobodnie wygadywać koszmarne bzdury, mącąc ludziom w głowach, nie natrafiając na żaden opór i nie będąc przez nikogo prostowanym.
P.S.
Dosłuchałem dalej. Kukiz stwierdził, że "właściwie cały świat demokratyczny poszedł w kierunku ordynacji większościowych". Nie wiedziałem że jest aż tak źle... W rzeczywistości ordynacja taka w Europie funkcjonuje w Wielkiej Brytanii i chyba w jakimś stopniu we Francji (ordynacja mieszana), poza tym w USA. Jeśli ktoś zna inne przykłady to ja poproszę. Ten facet nie ma chyba o niczym pojęcia a gada z pewnością siebie... No właśnie. Z pewnością siebie SKOŃCZONEGO GŁUPCA.
