Białoruś zakręca kurek „Przyjaźni”. Polska odcięta od ropy na cztery dni. Fot. Wikimedia
Białoruś zakręca kurek „Przyjaźni”. Polska odcięta od ropy na cztery dni. Fot. Wikimedia

Białoruś zakręca kurek „Przyjaźni”. Polska odcięta od ropy

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 24
Białoruś była dla Polski od lat krajem tranzytowym. Przez ten kraj przebiega rurociąg „Przyjaźń”, przez który trafia nad Wisłę ropa z Rosji. Tak przynajmniej było do czwartku. Białorusini zdecydowali bowiem, że zakręcą Polsce kurek.

Zamknięcie rurociągu „Przyjaźń” wywołało w Polsce spore zamieszanie. Wydawałoby się, że to kolejna z represji o podłożu politycznym, jakie Białoruś stosuje ostatnio wobec naszego kraju. W takim tonie przekazywano też początkowo tę informację.

Białoruś zakręca kurek „Przyjaźni”. Polska odcięta od ropy

Białoruś zakręciła jednak kurek tylko na chwilę. Mało tego, było to wcześniej zapowiadane. Rosyjski operator Transnieft przekazał w środę, że Homeltransnafta Przyjaźń (białoruski operator rurociągi Przyjaźń) wstrzymuje tłoczenie ropy w kierunku Polski na cztery doby.

- Od godz. 12.00 w dniu dzisiejszym, Homeltransnafta wstrzymuje transport na 96 godzin w kierunku Adamowo-Zastawy w celu przeprowadzenia zaplanowanych prac na białoruskim odcinku rurociągu „Przyjaźń” - powiedział dziennikarzom rzecznik Transnieftu Igor Diomin.

Przeczytaj:

To nie koniec sporu o Baltic Pipe. Jest silny sojusznik Polski

Baltic Pipe z kompletem pozwoleń. Rozpoczyna się budowa

„Przyjaźn” zakręcona, ale tylko na 4 dni. Prace techniczne

Transnieft zapowiadał skorygowanie harmonogramu dostaw rurociągiem „Przyjaźń” już 8 maja. Powodem miały być kłopoty w przepompowni Budkowice na Słowacji. Koncern oświadczył wtedy, że problemy techniczne jednego z odbiorców surowca spowodowały spadek dostaw przez Budkowice, który miał się utrzymać przez dwie doby. 

Rurociąg „Przyjaźń” przesyła też ropę do Niemiec. Berlin również został poinformowany o trwającej 96 godzin przerwie w dostawach surowca. Operator polskiego odcinku ropociągu zgromadził odpowiednie zapasy na czas prac technicznych nad przepustowością „Przyjaźni”.

Rurociąg „Przyjaźń” to główne źródło dostaw ropy do Polski. Ponad 60 proc. tego surowca pochodzi z tranzytu przez Białoruś.

MD

Zobacz też:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka