folt37 folt37
828
BLOG

Rażący fałsz katolickiej pobożności polskich liderów państwa i KK

folt37 folt37 Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 46

Obecny obóz rządzący w Polsce z wielką nadgorliwością epatuje społeczeństwo scenami swojej wielkiej pobożności. Początkiem tej pobożnej epatacji było zaprzysiężenie prezydenta RP, posłów, senatorów i członków gabinetu Beaty Szydło, którzy w zdecydowanej większości kończyli rotę przyrzeczeń słowami: „tak mi dopomóż Bóg”.  

 Następująca po tych przyrzeczeniach praktyka sprawowania władzy przelewała się obrazami polskich parlamentarzystów obozu rządzącego, premierów (B. Szydło i M. Morawiecki), ministrów i prezydenta RP uczestniczenia w mnogości okolicznościowych nabożeństw za ojczyznę i z okazji symbolicznych dat historycznych.

Ostatnie 27 urodziny Radia Maryja obecnością w Toruniu zaszczycili najważniejsi politycy obozu rządzącego /bez prezydenta i lidera PiS/ demonstrujących swoją pobożność spleceniem rąk z o. Tadeuszem Rydzykiem i obecnymi na uroczystościach hierarchami KK w śpiewaniu pieśni kościelnych.

Sam premier Morawiecki wzniósł pobożne życzenia do Czarnej Madonny, Matki Boskiej, Królowej Polski słynnym zawołaniem:

„… Matko Boska Nieustającej Pomocy, to jest moja wielka prośba, wielkie zawołanie: Miej w opiece naród cały. Również tych, którzy nie kochają Polski aż tak mocno jeszcze póki co, tak jak my tutaj, tak jak cała Rodzina Radia Maryja, której składam najlepsze życzenia, za cały trud, za wszystko, co dla Polski, dla Boga zrobiliście państwo przez te 27 lat. I żeby wszyscy, którzy trochę błądzą i jeszcze nie czują tego piękna, które w słowie i wartościach związanych z Polską się mieszczą, żeby to pojęli i wtedy tak naprawdę będziemy dogłębnie szczęśliwi. Bóg zapłać za wszystko”.

http://wyborcza.pl/7,75398,24236977,premier-rodziny-radia-maryja-czyli-patriotyzm-a-la-mateusz.html

Jako katolik powinienem być dumny i zadowolony z postawy polskich władz, że w katolickiej części społecznej są tak ściśle z nami spleceni wspólnotą wyznaniową, co powinno stanowić gwarancję mądrego sprawowania rządów w duchu katolickich reguł pokoju społecznego, miłości bliźniego i gwarancji wolności obywatelskich. Ale nie jestem, bo praktyka rządów tego obozu jest w wyraźnej konfuzji z regułami katolicyzmu tak wyzywająco demonstrowanego przez rząd katolicką pobożność.

Z katolickimi postawami są sprzeczne zachowania prezydenta RP i rządu PiS dezawuujące konstytucyjny ustój państwa postawami sprzecznymi z ustawą zasadniczą jak odmowa zaprzysiężenia przez prezydenta legalnie wybranych sędziów TK i niepublikowanie przez premier Szydło wyroków TK, co było przedmiotem postanowienia TSUE nakazujące te publikacje.

Dziwić musi, że bez szerszego echa katolickiej społeczności i jej kapłanów przechodzą publiczne oskarżenia obecnych władz III RP pod adresem poprzedników z koalicji PO/PSL o ich współsprawstwo katastrofy smoleńskiej w zmowie z wrogimi Polsce politykami Federacji Rosyjskiej.

Taką narrację katastrofy smoleńskiej często powtarzali z ambon także kapłani i ważni hierarchowie KK w Polsce w grzesznej sprzeczności z 8 przykazaniem Bożym:

 „Przed kłamstwem, które niszczy przyjaźń człowieka z Bogiem i szkodzi drugiemu, chroni ósme przykazanie Boże, brzmiące „nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy, że przykazanie to „zabrania fałszowania prawdy w relacjach z drugim człowiekiem. Ten przepis moralny wypływa z powołania Ludu świętego, by był świadkiem swojego Boga, który jest prawdą i chce prawdy. Wykroczenia przeciw prawdzie – przez słowa lub czyny – wyrażają odmowę zobowiązania się do prawości moralnej; są poważną niewiernością Bogu i w tym sensie podważają podstawy Przymierza” (KKK 2464).

http://tmoch.net/jupgrade/index.php/ulubione-modlitwy/modlitwy-podstawowe-pacierz/1029-dziesiec-przykazan-bozych-dekalog.html

Straszna grzeszność pedofilii obecna w klerykalnych środowiskach katolickiego kościoła nacechowana nadzwyczajną „wyrozumiałością” hierarchicznego zwierzchnictwa „kapłańskich funkcjonariuszy Kościoła” jest w narracji publicznej wielu z nich przedstawiana jako atak na Kościół.

Głośny skandal wokół przeszłości nieżyjącego już prałata ks. Henryka Jankowskiego oskarżanego o pedofilię inicjujący wnioski o komisyjne zbadanie zarzutów tak skwitował ks. Krzysztof Szerszeń, delegat ds. ochrony dzieci i młodzieży archidiecezji gdańskiej:

„…kuria się tym nie zajmuje, bo nie zgłosiła się do niej żadna osoba z oskarżeniem, a działań nie podejmuje na podstawie artykułu prasowego”

Zaś komunikat Kurii Archidiecezji Gdańskiej tak wyjaśnia brak swojej w sprawie bezczynności:

„…w myśl wytycznych Konferencji Episkopatu Polski (z dn. 8.10.2014 r.) dot. wstępnego dochodzenia kanonicznego, a mianowicie: „Gdyby oskarżenie zostało wniesione przeciwko zmarłemu duchownemu, nie należy wszczynać dochodzenia kanonicznego, chyba, że zasadnym wydałoby się wyjaśnienie prawy dla dobra Kościoła”.

Taka zafałszowana pozoracja pobożności elit państwowych i kościelnych jest zgorszeniem dla katolików wprowadzanych w błąd demonstrowaną katolickością fałszywych postaw owych elit w rażącej sprzeczności z ewangeliczną moralnością i jej katalogiem zawartym w Dekalogu.

Po czynach ich sądcie, nie po pozorach!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo