Jerzy George Jerzy George
1832
BLOG

Dlaczego PiS wciąż wygrywa?

Jerzy George Jerzy George PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 110

Prawidłowej odpowiedzi na postawione w tytule pytanie może udzielić pierwsza spotkana na ulicy w dowolnym polskim mieście młoda mama. Tymczasem opozycja w kraju i za granicą uparła się, żeby udzielać nieprawidłowych odpowiedzi i formułować na ich podstawie swoje wyborcze propozycje. Młode polskie matki od lat pozostają na nie głuche, dlatego nie cieszą się popularnością w opozycyjnych kręgach. Podobnie jak młodzi polscy ojcowie i w ogóle każdy, kto w ostatnich wyborach parlamentarnych głosował na PiS i miał czelność ponownie postawić na tę partię w wyborach do parlamentu UE, nie ukrywając przy tym, że znów odda na nią głos 13 października. Serial „Unsere Mütter, unsere Väter” zachwycił opozycyjną publiczność (w kraju i za granicą), natomiast decyzje wyborcze podejmowane przez polskie matki i polskich ojców ją przygnębiają.

Fenomenem niezrozumiałych zwycięstw PiS zajęła się na portalu WPR ekspert od spraw wschodnioeuropejskich Annabelle Chapman, pisząca z Warszawy. Według niej PiS-owi udało się skutecznie połączyć ogień z wodą, czyli nacjonalizm i ksenofobię z polityką ekonomiczną praktykowaną przez socjaldemokratów. W wymiarze personalnym diagnoza ta została przez panią ekspert sformułowana w następujący sposób: „Morawiecki uosabia napięcie istniejące między wizerunkiem światowca, który pomaga mu uwodzić londyńskich bankierów, i rolą, jaką pełni on w nacjonalistycznym rządzie w Warszawie”.

Jest jeszcze wymiar interpersonalny: „Ten niezwykły układ, w którym Kaczyński spoza sceny kieruje przedstawieniem, podczas gdy Morawiecki i jemu podobne figury publicznie bronią nieliberalnej polityki partii, umożliwia rządowi PiS nie tylko przetrwanie krytyki, z jaką spotyka się on ze strony Brukseli, ale pozwala mu także wychodzić cało z krajowych tarapatów”.

Tekst Annabelle Chapman jest bogato inkrustowany konkretnymi przykładami niecnych poczynań Kaczyńskiego i jego ekipy, których nie ma potrzeby wymieniać, bo w ostatnim czteroleciu opozycyjne media wbijały je ludowi do głowy po 24 godziny na dobę. Warto się natomiast pomartwić razem z panią ekspert, co będzie z PiS-em, gdy prezesa zabraknie. Otóż z PiS-em będzie źle, bo na horyzoncie nie rysuje się żadna postać godna przejęcia schedy po tym liderze. Bez niego partię czeka upadek w wyniku rozpadu sojuszu umiarkowanych konserwatystów z popieranym przez kościół betonem – ostrzega Annabelle Chapman.

Panią ekspert niepokoi również rozmach z jakim realizowane są transfery socjalne. Kolejne zwycięstwo wyborcze PiS będzie oznaczało, że partia ta znalazła skuteczny sposób, by utrzymywać się przy władzy łącząc nacjonalistyczne i tradycjonalistyczne elementy z hojnym rozdawnictwem. Funduszy na nie może jednak zabraknąć. PiS będzie też musiał zmierzyć się z wewnętrznymi napięciami, jakich już teraz przysparza rywalizacja jego umiarkowanych i twardogłowych frakcji, a jeszcze bardziej zwiększy je walka o przywództwo po ustąpieniu Kaczyńskiego. To, jak partia sobie poradzi z tymi wyzwaniami, zadecyduje o jej zdolności do zjednywania sobie wyborców i pociągnie za sobą długotrwałe skutki w Polsce i poza nią.

Swoją długaśną analizę – uważam, że należy mi się jakiś medal za skondensowanie jej z 3000 do 300 słów – Annabelle Chapman opublikowała w internecie 3 września. Nie powstrzymały jej ani obchody 80-tej rocznicy inwazji Niemiec na Polskę, ani wspaniałe przemówienie Andrzeja Dudy, które zadało kłam takim analizom. Młyny liberalizmu mielą bez ustanku, cokolwiek by się nie działo.


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka