źródło: Facebook / 2+1 / Elżbieta Dmoch - fani
źródło: Facebook / 2+1 / Elżbieta Dmoch - fani

Elżbieta Dmoch po latach przerwała milczenie. Ważna wiadomość dla fanów artystki

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 20
Elżbieta Dmoch, wokalistka kultowego zespołu 2 plus 1, nie udziela się w mediach i stroni od kontaktu z fanami. Zrobiła jednak wyjątek i przekazała swojemu fanklubowi lakoniczną, ale istotną wiadomość.

Elżbieta Dmoch – kim jest?

Wokalistka zdobyła sławę śpiewając w zespole 2 plus 1. Największe przeboje formacji to m. in. "Chodź, pomaluj świat" czy "Hej, dogonię lato". Była jedną z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych piosenkarek. W wyniku wielu trudnych życiowych sytuacji usunęła się z życia medialnego. Była żoną Janusza Kruka, z którym rozwiodła się w 1989 roku. Mimo to para utrzymywała przyjacielskie relacje.

Zdaniem niektórych osób ze świata showbiznesu Dmoch wierzyła, że wraz z byłym mężem wrócą do siebie. 18 czerwca 1992 roku Kruk zmarł na zawał serca, co odcisnęło duże piętno na wokalistce, która wówczas wycofała się z życia publicznego i artystycznego.

Utrudniony kontakt z piosenkarką

— Z Elą jest utrudniony kontakt. Straciła kontakt z rzeczywistością — powiedział kiedyś Andrzej Rybiński w rozmowie z "Super Expressem".

Była gwiazda estrady wycofała się z showbiznesu. W 1998 i 1999 roku brała udział w krótkiej reaktywacji zespołu 2 plus 1. Jej ostatni występ sceniczny miał miejsce 15 czerwca 2002 roku w Łomży, gdzie wraz z zespołem PopArt wykonała swoje największe przeboje.

Niespodziewana wiadomość

Z okazji świąt wielkanocnych piosenkarka przekazała niespodziewaną wiadomość dla swojego fanklubu, w której złożyła świąteczne życzenia swoim fanom. 

Wiadomość udostępnił na stronie prowadzący fanklub wokalistki Dawid Węglarz. Fani byli wniebowzięci.

— Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych dla czytelników fanklubu Pana Dawida Węglarza - Elżbieta Dmoch — czytamy w wiadomości, którą udostępniono na social mediach fanklubu.

Dmoch i śmierć byłego męża

Wokalistka nigdy nie pogodziła się ze śmiercią byłego męża. Z początku zaszyła się w swoim mieszkaniu w Warszawie, jednak gdy jej oszczędności się skończyły, zmuszona była przenieść się na wieś – do Gładkowa nieopodal Tarczyna. Dom, do którego wprowadziła się Dmoch był w fatalnym stanie. W 2005 roku tematem zainteresowała się telewizja, co poskutkowało chęcią wsparcia wokalistki przez jej przyjaciół. Ta jednak odmówiła wsparcia.

Niedługo później Dmoch wprowadziła się do swojej matki. Ta jednak zmarła w październiku 2006 roku. Wcześniej zdecydowała się przepisać swoje mieszkanie na córkę. Ta sytuacja spowodowała, że wokalistka trafiła do szpitala psychiatrycznego z objawami załamania nerwowego. Dmoch miała wówczas podejmować próby samobójcze. Obecnie piosenkarka żyje w mieszkaniu po matce.

— Jest dobrze, jak jest. Nie lubię się użalać — powiedziała Dmoch w 2019 w rozmowie z "Faktem".

Zamknięty rozdział

Oprócz krótkiej rozmowy z "Faktem" w 2019, Dmoch nie udziela wywiadów. Piosenkarka odcięła się też od swoich dawnych przyjaciół i członków zespołu 2 plus 1. Według Cezarego Szlązaka (muzyk zmarł w sierpniu 2019 roku) kobieta obecnie utrzymuje się ze skromnej emeryturę i tantiemów.

— Nigdy nie wrócę do śpiewania. To zamknięty rozdział. Straciłam miłość do muzyki i ludziom nic do tego — oznajmiła Elżbieta Dmoch.


RB


Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości