Wiem, jestem okrutny

Ostatnio uformowała sie strategia Prezesa , byc może na długie lata, a w tym i strategia PIS-u. Nie jest ona ogłoszona oficjanie( jak zresztą wiekszość konkretnych strategii politycznych), niemniej po ozywionej działalnosci blogerów widać, że wieść sie rozeszła lub po prostu umieja dobrze wyczuwać Wodza. W skrócie mowiąc, polega ona na dwóch założeniach:

-forsowac za wszelka cenę Katastrofe Smoleńska, przy sprzyjających okolicznościach  Zamach Smoleński. Tutaj chyba Ameryki nie odkryłem.

-czekać na PRZEŁOM, wszelkimi siłami go popierać, a po przełomie sięgnąc po władzę i WSZYSTKIM POKAZAĆ, GDZIE RAKI ZIMUJĄ. Przełom może być spowodowany róznymi okolicznościami, w tym :

1. rozbicie PO na konkurujące ze sobą frakcje- stąd taki zachwyt dla normalnie znienawidzonego Schetyny, najlepiej połączony z totalną wojną z Prezydentem.

2. katastrofa finasowa, jak w Grecji czy Irlandii, a najlepiej jak w Argentynie. Stąd np. ciche poparcie dla Balcerowicza, który dawniej to był" nie dośc, że Żyd, to jeszcze Niemiec". W końcu wiadomo, że utrącenie zmian w OFE doprowadzi do przekroczenia 55% budżetu i wszystkich z tym związanych kłopotów( zawsze cos na dobry początek)

3. jakiś potężny blamaż w dyplomacji, najlepiej jakieś nowe Monachium, łączące Rosję z Niemcami, wtedy te okrzyki o kondominium będą jak znalazł

4. rozpad Unii na skutek kryzysu i załamania Euro- o to byłoby pięknie! O taki podarunek dla Prawdziwych Patriotów mozna sie naprawdę pomodlić, a nawet zamówić specjalna mszę ...

Jak więc widzimy, powodów do optymizmu nie brakuje, mozna poczekać spokojnie. Wszystko oczywiscie splowodowane jest proroczą wizja nowego, POLSKIEGO Orbana i jego niesamowitej wygranej, najlepszy dowód, że mozna!!

Ponieważ jestem zwykłym wredusem( popytajcie wiekszości blogerów na Salonie!), chciałbym Wszystkim Kolegom zepsuć humor- KATASTROFY NIE BĘDZIE!

Polska nadal będzie sie rozwijać w tempie budzacym zazdrość w wiekszości Unii, największy plac budowy dróg w Europie nadal będzie rozwijany,nadal Polska bedzie najlepiej w Europie wyzyskiwać dotacje, duzych afer takze nie odkryjemy. PO oczywiście sie nie rozpadnie, bo maja tam troche oleju w głowie, mimo granitowej na ten temat opinii na S24, polskie przewodnictwo w Unii zostanie wykorzystane dla skutecznego Pijaru, stadiony zostaną oddane do użytku, a Rosja i Niemcy ku wściekłości licznych "patriotów" nie podłożą nam wiekszej świni. Będa mieli aż za dużo własnych kłopotów.... B. waznym czynnikiem bedzie ogłoszenie za polskiej prezydencji unijnej wspólnej polityki energetycznej a także podpisanie umów z Ukrainą o ścisłej wspólpracy z Unią. A co najważniejsze, PIS z prezesem NADAL bedzie mógł pokrzykiwać, coraz bardziej oddalajac sie od realu w stronę Zamachu Smoleńskiego, bo nic innego im nie zostanie.

Efektem będa kolejne ciężko przegrane przez PIS wybory i dalsza okazja do czekania na katastrofę i POLSKIEGO ORBANA. Proponuje nabrać BARDZO DUŻO CIERPLIWOŚCI!