marek.w marek.w
2099
BLOG

Bój to jest ich ostatni - cz. I

marek.w marek.w Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

Tekst ten jest drugą częścią cyklu rozpoczętą artykułem "referendum o polexicie". 

 


Tysiąc lat temu w Europie dokonywał się jeden z najważniejszych procesów historycznych w jej dziejach - kolejni władcy pogańskich państw w Europie Centralnej i Północnej przyjmowali Chrzest z rąk Papieża w Rzymie, gdy równocześnie władcy państw we Wschodniej Europie i na Bałkanach chrzcili się w obrządku Greckim ( Prawosławnym), wzorując się na Bizancjum.


Oczywiście było również dużo plemion, które nie chciały lub nie umiały przyjąć Chrztu i w ten sposób  wejść do grona państw tworzących nową , o wiele sprawniejszą Cywilizację Chrześcijańską.  Przy czym musimy zrozumieć, że sprowadzanie tego procesu tylko do kontekstu religijnego jest ogromnym uproszczeniem, a wręcz zafałszowaniem głębi rewolucji, która się wtedy dokonała. Dość przypomnieć, iż powstałe wtedy państwa, jak Polska, Węgry, Dania czy Szwecja istnieją do dziś, gdy plemiona odrzucające nową Cywilizację, której symbolem był Chrzest, jak Redarowie, Połabianie czy Prusowie dawno zniknęły w mrokach historii. 


 


Materialnym pomnikiem zmian cywilizacyjnych były kamienne, a potem ceglane kościoły czy zamki feudałów, jednak znacznie ważniejsze były zmiany w "soft power", jak umiejętność budowy państwa, techniczna wiedza przynoszona przez Zakony czy później prawo Rzymskie i logika Arystotelesa wykładane na otwieranych Uniwersytetach. Oczywiście nowa cywilizacja przyniosła również wiele negatywnych zjawisk, jak polowania na czarownice, palenie heretyków czy koszmar wojen religijnych, jednak była w sumie ogromnym postępem. Jaskrawo to widać na przykładzie Polski.


Przed przyjęciem Chrztu Mieszko I, władca Polan przegrał bitwę z plemieniem Wieletów, a w 972 r. po pokonaniu pod Cedynią prywatnej wyprawy z pogranicznej Marchii musiał jechać do Cesarza Niemiec, aby tam gęsto tłumaczyć się z tego i zostawić syna jako zakładnika grzecznego prowadzenia. Już po 30 latach gwałtownego rozwoju wynikłego z przyjęcia nowoczesnej wówczas Cywilizacji  Polska była w stanie toczyć wieloletnią wojnę z tym samym Cesarstwem, największą potęgą Europy i tę wojnę wygrać!


 


Oczywiście tak gwałtowne zmiany, burzące dotychczasowy wielowiekowy porządek musiały wywołać zdecydowany opór ówczesnych konserwatystów, wspieranych przez stan kapłański, rugowany przez Kościół. Wywołane przez nich powszechne powstanie doprowadziło do zasadniczego osłabienia kraju jak i utraty znaczenia w Europie, dopiero pomoc Cesarza Niemiec i władcy Rusi ( tych samych, którzy pokonali Mieszka II i przez to stworzyli warunki do wybuchu powstania ) pozwoliła na opanowanie sytuacji, ale odbudowa państwa trwała dekady....


 


Dzisiaj jesteśmy świadkami bardzo podobnego procesu historycznego, gdy nowa Cywilizacja, powstała w Europie Zachodniej coraz bardziej rozprzestrzenia się na Wschód,  wypierając dawne postkomunistyczne porządki. Jest przy tym wielkim paradoksem historii, iż sowiecki Socjalizm, oficjalnie rewolucyjny system społeczny, faktycznie konserwował dawne społeczeństwo, blokując zmiany cywilizacyjne, zachodzące na Zachodzie. Dopiero upadek Imperium otworzył państwa Europy Centralnej i Wschodniej na dorobek Zachodu, a autostrady i szklane biurowce znaczą rozszerzającą się granicę nowej zachodniej Cywilizacji, identycznie, jak kamienne kościoły i zamki przed tysiącem lat.


Doskonale to widać dla każdego, kto jedzie samochodem z Polski choćby do Bułgarii, a pamięta czasy PRL-u. Skala i tempo zmian na pewno przypominają tamtą rewolucję cywilizacyjną, choć oczywiście na zupełnie innym poziomie.


 


I znów, jak wtedy, najważniejsze zmiany dokonują się na poziomie organizacji społecznej, a infrastruktura jest tylko ich świadectwem widocznym gołym okiem. Jak wielokrotnie pisałem, nowa Cywilizacja, powstała w wyniku Rewolucji Przemysłowej , a którą nazwałem Cywilizacją Uniwersalną ( CU ),  stanowi przeciwieństwo Cywilizacji państwowych opartych na kryterium religijnym, jak Islam czy C. Łacińska.  W swojej podstawie jest cywilizacją świecką, gdzie funkcjonowanie świata wyjaśnia Nauka , a nie Religia, zaś wszelka władza pochodzi nie od Boga, a z wyborów dokonywanych przez Obywateli. 


W swojej sprawności równie przeważa nad poprzednimi państwowymi Cywilizacjami opartymi na Religii, jak te przeważały nad dawną Cywilizacją plemienną, nie znającą pisma i biurokracji ( czyli warstwy rządzącej państwem, czy to był Kościół, czy administracja cywilna).


 


CU powstała w Europie Zachodniej, a jej rozwój opisałem w cyklu "Ewolucja Cywilizacji", skąd stopniowo rozprzestrzenia sie na cały świat, a proces Globalizacji jest jednym z tego przejawów. W ostatnich latach dokonała zresztą ogromnego przyspieszenia na skutek Rewolucji Informacyjnej, czyli powstaniu Internetu, sieci komórkowych lub TV sat. Przy czym trzeba jasno zrozumieć parę zasadniczych spraw :


 


- rewolucyjne zmiany w cywilizacji technicznej powodują równie wielkie zmiany w społecznej mentalności, które z kolei zmieniają zasady moralne. Całe wielowiekowe instrumenty społeczne, przeznaczone dla ochrony np. kobiet w groźnym świecie zdominowanym przez mężczyzn tracą na znaczeniu i są zastępowane przez opiekę rozbudowanego państwa opiekuńczego.


Dla jasności przytoczę jeden przykład - w każdej dotychczasowej Cywilizacji założenie rodziny było zatwierdzane przez obrzęd religijny, który potwierdzał jej legalność.  W jego trakcie mężczyzna brał na żonę kobietę z obcego rodu i potwierdzał przyjęcie obowiązków utrzymania jej oraz narodzonych z tego związku dzieci. W efekcie to Kościół, który udzielał ślubu, był gwarantem dotrzymania zawartej umowy społecznej, biorąc w ten sposób w ochronę słabszych członków społeczeństwa. Jednak z drugiej strony związek niezalegalizowany przez Kościół był społecznie nieakceptowany, a urodzone z niego dzieci były bastardami, czyli pozbawionymi praw dziedziczenia po ojcu. Ten kanon działał we wszystkich społeczeństwach, dopóki w nowoczesnej cywilizacji powszechne zatrudnienie kobiet oraz wszechstronna pomoc państwa dla matek, również samotnych nie wywrócił go i to w krótkim czasie. W rezultacie w europejskich społeczeństwach około połowy młodych rodzin żyje w związkach nieślubnych a ich dzieci mają identyczną pozycję społeczną, co te całkowicie legalne według zasad kościelnych.


 


- podobnie, jak podczas poprzedniej rewolucji cywilizacyjnej,  gwałtowne zmiany w funkcjonowaniu społeczeństwa wywołują zrozumiały opór, którego siła zależy od niezdolności danego społeczeństwa do akceptacji tak rewolucyjnych zmian oraz tempa ich wprowadzania.  W efekcie Cywilizacja Chrześcijańska w ciągu wieków stopniowych zmian przeistoczyła się, choć z trudem i za cenę wielkich zaburzeń społecznych w CU, choć też nie do końca. Islam z kolei, będący z kolei z założenia mało elastycznym systemem społecznym, na dokładkę wrzucony nagle w kocioł globalnych przemian jest w stanie zapaści, szczególnie jego część Arabska. Nikt obecnie nie jest w stanie przewidzieć dalszych jego losów, wiadomo tylko, że dotychczasowy kryzys islamskich społeczeństw będzie się tylko pogłębiał.


 


-oczywiście, jak zawsze, nowoczesna CU oprócz zasadniczych pozytywnych przemian polepszających poziom życia i bezpieczeństwo swoich członków przynosi ze sobą szereg ujemnych zjawisk, z których chciałbym omówić tylko jedno. Chodzi o to, że tak radykalna zmiana lub wręcz odrzucenie odwiecznych społecznych praw i instytucji nie oznacza samych korzyści, odwrotnie, zastępowanie odchodzących odbywa się z wielkim mozołem i na zasadzie prób i błędów.


Niestety, ale przemiana Cywilizacji jest procesem żywiołowym, niezależnym od naszych chęci i leków, a nowa rzeczywistość nie jest szwedzkim stołem, z którego możemy brać tylko smakujące nam potrawy.


 


Uwaga - w następnym tekście omówię wpływ radykalnych zmian przyniesionych przez CU na polskie społeczeństwo oraz wynikającą z nich aktualną sytuację społeczno-polityczną.


 



marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka