Po zlikwidowaniu notki którą tu omówiłem a ścićśle się wyrażając pokazałem jej absolutny analfabetyzm etatowy analfabeta salonowy urodził dwa kolejne idiotyzmy.
W pierwszym po raz nie wiadomo już który udowadnia, że odczytanie wartości z wykresu to umiejętność dla niego nieosiągalna.
Zrzut z notki kuwety.

Wyciąg z wykresu z raportu MAK (takie same wykresy są w raporcie z symulatora).

Od góry w kolejności: niebieskie położenie kolumny wolantu, zielone przeciążenie pionowe, niebieska prędkość zniżania, czerwona wysokość nad gruntem.
Fioletowymi pionowymi przerywanymi liniami zaznaczyłem gdzie jest 6,5 m/s zniżania a gdzie 20 m wysokości nad ziemią.
Wychylenie kolumny wolantu i skorelowane z nim przeciążenie pionowe zamieściłem na wykresie ponieważ widać, że zmniejszanie prędkości zniżania nastąpiło po odezwaniu się sygnału wysokości niebezpiecznej DH.
A widać, że w tym właśnie momencie (855 m od początku pasa) lewe skrzydło uległo skróceniu o około 5 m.
Prostowanie idiotyzmów anonimowego analfabety nie miałoby sensu gdyby nie to, że nie odbiegają one znacząco od dzieł podkomisji MON kierowanej przez poprzednika Błaszczaka, a głównym zadaniem Błaszczaka wydaje się być osłona smoleńskich działań skompromitowanego w oczach NATO poprzednika - i trzeba przyznać, że z tego zadania Błaszczak wywiązuje się wzorowo.
Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka