nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
181
BLOG

Nikt już do Banasia nie zadzwoni...

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 5

Nie zadzwoni za wyjątkiem, oczywista oczywistość, dziennikarzy wolnych mediów. W świeżutkim wywiadzie z Jakubem Banasiem ciekawostką jest w zasadzie tylko jedno. Stosunek Banasiów do Kaczyńskiego. Cała reszta to obraz pisowskiego szamba, które już doskonale znamy. Szamba, którego konsekwencją jest obecne szambo w Polsce. I wcale nie potrzeba Banasiów, żeby widzieć, że zaszambione są już wszystkie państwowe instytucje. W NIKu znajdują się obecnie wszystkie dowody na to.    

Z przekazu dzisiejszego wywiadu z synem Banasiem wynika taki sam stosunek obu Banasiów do właściciela PiS, a chwilowo i Polski. Stosunek mocno dyplomatyczny, a zarazem, mimo nieskrywanej przecież krytyki, w pewien sposób przyjazny. To takie mechaniczne przyznanie, że absolutnie wszystkim w Polsce rządzi ten stary, osamotniony i nieufający absolutnie nikomu kawaler.

Warunkowo zaufał kiedyś Marianowi Banasiowi. Zaufał oczywiście w cudzysłowie, bo przecież sam najlepiej wie, że na każdego można znaleźć lub wyprodukować haki. 

Paradoks polega na tym, że gdy powoływał Mariana Banasia nie potrzebował nawet sprawdzić haków, dlatego - nadzwyczaj delikatnie rzecz ujmując - nie aktywizował swoich hakowych. Psuł w ten sposób nie tylko państwo, ale i swoją partię. Demoralizował absolutnie cały pisowski aktyw, demoralizował państwowych urzędników, demoralizował państwo. 

Potężnym atutem panów Banasiów jest przypadkowo możliwość bycia w tej odsłonie niezdemoralizowanymi. Nawet pomimo pewnych ewentualnych ich byłych grzeszków czy nawet grzechów. No to korzystają.

Wygląda, że Jakub Banaś w wywiadzie puszcza próbny balon, który ma wysondować, na ile "niezdemoralizowany" jest Jarosław Kaczyński. Bo w to, że ktoś (w tym przypadku wg Banasiów Kamiński) cokolwiek robi bez Kaczyńskiego, to Banasiom nawet żona Banasia nie wierzy. Niespokrewniona z tymi Banasiami. Sąsiadka, która polityką tylko trochę się interesuje. 

Sąsiadka Banasiowa twierdzi, że prezes do Banasia nie zadzwoni...

Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka